Dlaczego zapowiada się opóźnienie w porównaniu do lat ubiegłych, kiedy cykliści wypożyczali jednoślady od początku marca? Około 12 lutego zostanie rozstrzygnięty przetarg Urzędu Miasta na nowego operatora stacji rowerowych. Zwycięzca będzie potrzebował miesiąca na przygotowanie się do otwarcia, ale Urząd Miasta przewiduje premię dla wykonawcy, jeśli rowery pojawią się wcześniej. - Cały system będzie funkcjonował tak jak dotychczas - zapewnia Kowalczuk.

- Staramy się trochę ulepszyć i rozbudować przedsięwzięcie - chociażby w zakresie liczby stacji. Chcemy dodać jedną nową wypożyczalnię, więc teraz ma ich być 14. Zapytamy mieszkańców, jakie mają propozycje zlokalizowania dodatkowego stanowiska - tłumaczy.

Kowalczuk informuje, które stacje cieszyły się do tej pory największym zainteresowaniem, a które, wbrew pozorom, nieco zawodziły.

- Najpopularniejsze są wypożyczalnie przy uniwersytecie, politechnice i na placu Wolności. Jesteśmy zdziwieni, że stacja rowerowa przy dworcu głównym PKP nie notuje wysokich wyników. Myśleliśmy, że to dobra lokalizacja, ale zastanowimy się, czy jej lekko nie przenieść, choć i tak zostanie w okolicy dworca. Nasz system nalicza średnio siedem tysięcy wypożyczeń w miesiącu - dodaje.

Opolski ratusz przeznaczy w tym roku na wypożyczalnie 400 tysięcy złotych. Umowa z nowym operatorem ma obowiązywać przez cztery lata.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak