- Zrekultywowano dwa składowiska w Branicach i Kietrzu o łącznej powierzchni ponad 5 hektarów – mówi Piotr Soczyński, prezes zarządu WFOŚ. Soczyński dodaje, że dofinansowanie cieszyło się bardzo niewielkim zainteresowaniem wśród pozostałych gmin.

- Tylko te dwie gminy złożyły projekt. Nie mieliśmy sygnałów, żeby ktoś jeszcze w naszym województwie był zainteresowany tym programem. Organizowaliśmy spotkania informacyjne przed ogłoszeniem naboru do tego projektu w których uczestniczyło kilkudziesięciu samorządowców – mówi Piotr Soczyński.

Inwestycje warte 1 mln 522 tysiące złotych zakończono w 2009 i 2010 roku. Teraz od samorządu obu gmin zależy na co zostaną wydane otrzymane pieniądze. – Chcemy nadal inwestować w poprawę i ochronę środowiska – mówi Krzysztof Łobos, burmistrz Kietrza.

- Naszą bolączką jest brak dostatecznej kanalizacji. Będę radnym sugerował, aby właśnie na ten cel wydać te pieniądze. Jak przebiegnie głosowanie w tej sprawie, nie wiem. Duże kwoty pieniędzy wiążą się z dużą odpowiedzialnością ich wydatkowania – dodaje Krzysztof Łobos.

Składowisko odpadów w Kietrzu zostało uruchomione tuż po wojnie. Na początku zwożono tam głównie gruz. Dziś jest monitorowane. Rekultywacja sprzyja mieszkańcom pobliskiego osiedla. Obecnie Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych znajduje się Dzierżysławiu.

Posłuchaj:

Piotr Wrona