Prawo Jazdy – będzie trudniej ?
- Ecodriving to kolejny pomysł ministerstwa transportu na to, aby egzaminy zdawały osoby dobrze przygotowane do samodzielnego poruszania się samochodem – mówi Edward Kinder WORD Opole.
- Do prędkości 50 km na godzinę powinny zostać wykorzystane cztery pierwsze biegi. Osoba egzaminowana powinna dokonywać zmiany biegu na wyższy w momencie, kiedy silnik osiągnie od 1800 do 2600 obrotów na minutę – dodaje Kinder.
Podczas egzaminu będzie również trzeba hamować silnikiem. Edward Kinder uważa jednak, że dodatkowy wymóg nie spowoduje wzrostu liczby osób niezdających egzaminu. - Egzaminatorzy od zawsze zwracali uwagę na umiejętne przełączanie biegów – wyjaśnia dyrektor WORD.
- Większość tych zasad była do tej pory egzekwowana. Kiedy osoba zdająca egzamin nie potrafiła odpowiednio zmieniać biegów samochód gasł, to większość takich osób otrzymywała wynik negatywny – dodaje Kinder.
Zgoła inne opinie mają instruktorzy. Według nich stres towarzyszący egzaminowi będzie niekorzystnie wpływał na przestrzeganie zasad ecodrivingu. – Osoba, która ma przejechane 30 godzin, nie ma tak rozwiniętej uwagi, aby kontrolować jeszcze obrotomierz – mówi Marcin Przyszlak instruktor jazdy z Głogówka.
- Będzie trudniej zdać te egzaminy. Kursant zamiast patrzeć na drogę, na zmieniające się światła, będzie zmuszony również zwracać uwagę na obrotomierz – wyjaśnia Marcin Przyszlak.
Zmiany które powinny zadowolić zdających to między innymi ujawnienie zestawów pytań wykorzystywanych podczas egzaminu teoretycznego. Zdający będzie mógł wykorzystać podczas egzaminu samochód na którym się szkolił, jeżeli ten będzie wyposażony w kamery. Nowelizacja uchyla też obowiązek odbywania szkolenia teoretycznego dla kursantów w szkołach jazdy.
Posłuchaj:
Piotr Wrona