Schodni powódź niegroźna
Przypomnijmy, że w maju 2010 roku większość gospodarstw w tej miejscowości zostało zalanych. Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Paweł Kielar kierował wtedy akcją.
- Prowadziliśmy działania wzdłuż całej Odry i Małej Panwi. Jednym z najważniejszych odcinków bojowych był odcinek chroniący Schodnię i Hutę Jedlice. Dziś widać znaczący postęp w zabezpieczeniach – mówi Paweł Kielar.
Zbigniew Bahryj, dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu, zauważa, że system zabezpieczeń uchroni przed podtopieniami nie tylko Schodnię, ale i pobliską Hutę Jedlice.
- To zadanie jest podwójnie istotnie, ponieważ chroni mieszkańców i pobliskie zakłady pracy. Do pełnego zabezpieczenia niezbędny jest jeszcze zakup specjalistycznych pomp – tłumaczy Zbigniew Bahryj.
- W tej chwili o bezpieczeństwo mieszkańców będą dbać urządzenia oraz wał chroniący przed powodzią - informuje Wojciech Ferenc, wykonawca inwestycji.
- Odcinek wałów wykonany przez nas miał na celu ochronę miejscowości, a zamontowane urządzenia zabezpieczają przed cofką – dodaje Ferenc.
Wicemarszałek województwa opolskiego Antoni Konopka zachęca rolników do wydzierżawienia wałów pod wypas owiec bądź kóz. Zwierzęta bowiem w sposób naturalny umacniają wały.
Posłuchaj:
Piotr Wrona