To najwyższe wyróżnienie przyznawane przez naszą kapitułę i zawsze mamy problem, kogo nagrodzić, bo przyjaciół mamy wielu - mówi ksiądz biskup Marian Niemiec, prezes stowarzyszenia Hospicjum Opolskie. - Wyróżniamy tych, o których z serca możemy powiedzieć, że to nasz przyjaciel.

W tym roku uhonorowano związanych z hospicjum od początku jego istnienia członków zarządu: Halinę Żyłę, Tadeusza Charciarka i Mariana Ciska.

- Nawet bez tej statuetki uważam, że przyjaźń to ogromne słowo. W stosunku do Stowarzyszenia będzie zawsze, a to wyjątkowe wyróżnienie - mówi Halina Żyła.

- Spotkałem w życiu dobrych ludzi i mogę się odwdzięczyć - mówi Tadeusz Charciarek. - Mam szczęście w życiu, a dobrem trzeba się dzielić.

- To ogromne wyróżnienie, ale praca w hospicjum była wyróżnieniem - wzruszenia nie krył były sekretarz stowarzyszenia Marian Cisek.

Statuetkę otrzymał też Andrzej Hawryluk z firmy Hawi, który na hospicjum przekazał już około 100 tys złotych.

- Warto pomagać tego typu instytucjom, gdzie ludzie mogą godnie odejść - wyjaśnia Hawryluk.

Podziękowano również wolontariuszom i instytucjom wspierającym hospicjum nie tylko w opiece nad chorymi, ale i organizującym akcje promocyjne czy zbiórki pieniężne. Do nich należy Zakład Karny w Opolu i Sierakowie, Lodziarnia Sopelek i Citroen w Opolu.

Małgorzata Lis-Skupińska