Zabytkowy parowóz u...złomiarza?
Zdaniem Łukasza Romanieckiego z Towarzystwa Miłośników Kolei w Jaworzynie Śląskiej, jest to konsekwencja przetargu rozstrzygniętego przez PKP, który dwie historyczne nyskie lokomotywy, jak też i inne, spoza Opolszczyzny, sprzedał przed kilkoma dniami... firmie złomiarskiej. Jedna z lokomotyw, stojąca na bocznicy w Nysie, została już częściowo pocięta, a jest wpisana do rejestru zabytków.
- Uszkodzenia są tak duże, że nieodwracalne, brakuje tendra, a kabina maszynisty leży obok - mówi Radiu Opole Damian Kapinos, prezes Obywatelskiego Komitetu Obrony Kolei Na Opolszczyźnie, który przyjechał do Nysy sporządzić dokumentację fotograficzną.
Bartłomiej Sarna, rzecznik wrocławskiej PKP, przyznaje, że kolej sprzedała kilka zabytkowych lokomotyw, przy czym przystępujący do przetargu składali oświadczenie, że zachowają obiekt w całości. Rzecznik nie potwierdził, czy faktycznie lokomotywy kupiła firma złomiarska, powołując się na tajemnicę handlową.
Dodajmy, że Łukasz Romaniecki zgłasza dzisiaj (29.09) tę sprawę prokuraturze i Urzędowi Ochrony Zabytków.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska (oprac. DK/WK)
Fot. Damian Kapinos