Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-02-10, 18:00 Autor: Joanna Matlak

Mama 4 Plus, "Wiosna" Biedronia i wspomnienie o premierze Janie Olszewskim tematami Niedzielnej Loży Radiowej

Od lewej: Ryszard Galla, Ryszard Wilczyński, Arkadiusz Jasiński, Małgorzata Wilkos, Antoni Duda, Marcin Oszańca i Jarosław Piskorski [fot. Justyna Krzyżanowska]
Od lewej: Ryszard Galla, Ryszard Wilczyński, Arkadiusz Jasiński, Małgorzata Wilkos, Antoni Duda, Marcin Oszańca i Jarosław Piskorski [fot. Justyna Krzyżanowska]
Gorąca dyskusja podczas Niedzielnej Loży Radiowej. Opolscy politycy i działacze partyjni rozmawiali m.in. o programie „Mama 4 Plus”, czyli o pomyśle tzw. matczynej emerytury.
Program przewiduje, że matki, które urodziły i wychowały przynajmniej czworo dzieci oraz nie wypracowały sobie emerytury finansowanej z systemu ubezpieczenia społecznego, będą miały prawo do minimalnej emerytury. O świadczenie będą się mogli ubiegać także ojcowie, którzy wychowali co najmniej czwórkę dzieci, w razie śmierci matki, bądź porzucenia przez nią dzieci.

- To jest coś, na co od dawna czekaliśmy – uznał Antoni Duda z Prawa i Sprawiedliwości. - To jest matka, która znacznie więcej pracuje, to jest dostrzeżenie roli rodzica, matki, która poświęciła siły, czas, zdrowie i życie na wychowywanie dzieci. Ja uważam, że najniższa emerytura jest jak najbardziej oczekiwana -mówi Duda.

Z kolei kwestię emerytur kobiet pracujących zawodowo i jednocześnie wychowujących kilkoro dzieci podjął Ryszard Wilczyński z Platformy Obywatelskiej. - To nie rozwiązuje problemu najniższych emerytur, które dotykają kobiet, które urodziły i wychowywały 2,3,4 dzieci i emerytury mają tylko nieznacznie wyższe, niż ta najniższa z tego świadczenia. Bo jest to świadczenie kompensacyjne, które jest przecież tak skonstruowane, że każdy, kto spełni warunki, dostanie pieniądze do poziomu tej najniższej emerytury.

- Kluczem jest to, że matka która urodziła i wychowała kilkoro dzieci, podejmuje pewną działalność propaństwową – mówi Małgorzata Wilkos z Solidarnej Polski. - Jeśli te dzieci zostaną w kraju i będą tu pracować, to będą pracować na kolejne pokolenia. To nie jest tak, że to nie ma znaczenia. Sama mam 40-kilkuletnią koleżankę, która ma piątkę dzieci i ma 4 lata stażu pracy, a jej mąż w tym samym czasie ma 25. I albo zdąży do 60 roku życia te minimalne 20 lat stażu wypracować, albo nie, to jest też pewien wybór - mówi Wilkos.

- Problem jak zwykle tkwi w szczegółach – mówi Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej. - Też mam sąsiadkę z czwórką dzieci, ale ona pracuje w szkolnictwie i ona już nie skorzysta z tej rekompensaty w żaden sposób. Ale jeśli dla tych kobiet wprowadzono by pewne wskaźniki, które zwiększałyby tę emeryturę, to myślę, że byłby w tym interes.

- Dobrze, że PiS kontynuuje politykę prorodzinną, którą zapoczątkował Władysław Kosiniak-Kamysz, ale pomysł wymaga poprawy – mówi Marcin Oszańca z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - To tworzy podziały, bo rozgoryczeni są inni ludzie, którzy mają 2, 3 lub 4 dzieci, bo w czym gorsza jest kobieta, która urodziła 2 lub 4 dzieci, ale stale pracowała?

- Trzeba wspierać rodziny, ale to wprowadza pewien podział, bo co np. z rodzicami dzieci niepełnosprawnych - mówi Arkadiusz Jasiński z partii Porozumienie. - Nie należy premiować osób, które nie pracowały. A jeśli ktoś wychował czwórkę dzieci, to wypracował jakąś emeryturę i powinien sprawiedliwie otrzymać dodatek, który obowiązuje od tego ciekawego skądinąd progu, bo czemu od czwórki dzieci, a nie od jednego - stwierdził Jasiński.

- Ten projekt dzieli społeczeństwo, jest w nim pewna luka – stwierdził Jarosław Piskorski z Nowoczesnej. - To świadczenie otrzymują kobiety, które nie pracowały, a co z tymi, które pracowały i wychowywały kilkoro dzieci? One już nie otrzymują tego typu świadczeń. Mamy wrażenie, że ten program połowicznie poprawia sytuację pewnej grupy - mówi Piskorski.

Politycy wspominali również Jana Olszewskiego, byłego premiera Polski, który zmarł w czwartek wieczorem, a także oceniali szanse "Wiosny", czyli nowej partii Roberta Biedronia.
Antoni Duda
Ryszard Wilczyński
Małgorzata Wilkos
Ryszard Galla
Marcin Oszańca
Arkadiusz Jasiński
Jarosław Piskorski

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:10 Mieszkańcy Morowa mogą się zgłaszać po dary Kolejny transport darów dotarł do Morowa. Powodzianie po ich odbiór mogą się zgłosić dziś (16.11) do świetlicy wiejskiej między godziną 17:00 a 19:00… » więcej 2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »