Wanda Kwietniewska z zespołu Wanda i Banda wspominała, że od 1983 do 1992 bywała tu prawie co roku. - Potem nastąpiła jakaś przerwa i nie miałam świadomości, że to trwało 20 parę lat. Przyjechałam tutaj 2 lata temu z formacją "Wieko", gdzie z Majką Jeżowską i Andrzejem Sikorowski oraz jeszcze jednym wokalistą Marcinem, śpiewaliśmy utwór Marka Grechuty i to było dla mnie wielkie przeżycie, bo ja wtedy zobaczyłam amfiteatr na festiwalu po remoncie - dodaje.

Koncert "Od Opola do Opola" razem z Ifi Ude i Tomaszem Kammelem współprowadził Andrzej Krzywy. Przypadło mu w udziale też wręczanie nagród artystom. - Amfiteatr to jest legendarne miejsce, to świątynia polskiej piosenki - mówił. - To jest miejsce, o którym marzy każdy, kto zaczyna. To jest miejsce, w którym każdy artysta powinien się znaleźć. Nie ukrywam, miałem to szczęście, ponieważ byłem tu wielokrotnie. Dzisiaj to działa w różnych rolach, ale również śpiewająco, a więc wyjątkowe miejsce i godne polecenia każdemu, kto śpiewa po polsku - dodaje.

Oprócz nagród jubileuszowych w czasie koncertu "Od Opola do Opola" przyznano inne nagrody. Kortez otrzymał statuetkę za połączenie sukcesu komercyjnego z artystycznym. Za sukces płyty "Amarantowa" statuetkę przyznano Stanisławie Celińskiej. Urodzinową statuetkę wręczono Alicji Majewskiej.