O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?

Dziś 3. listopad, a w naszej archiwalnej prasie „Katolik” opisuje sytuację jaka miała miejsce w Gosławicach pod Lublińcem, gdzie strażacy z Dobrodzienia przyjechali do pożaru gospodarstwa, ale nie podjęli akcji gaśniczej dopóki upewnili się, że gospodarz, którego gospodarstwo płonie nie jest zwolennikiem opcji polskiej. „Goniec Śląski” informuje o analogicznej sytuacji z rozdziałem ściółki leśnej w Kadłubie.

O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?

Dziś 29. października, a w naszej archiwalnej prasie „Górnoślązak” informuje o przysłaniu przez władze kościelne nowego administratora do parafii w Łężcach, gdzie miejscowy proboszcz ksiądz Niedziela musiał przed zamachem ze strony niemieckich bojówkarzy ratować się ucieczką.

O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?

Dziś 27. października, a w naszej archiwalnej prasie „Gazeta Opolska” opublikowała obszerną relację z wycieczki Polaków z Ciska, Koźla i Olesna do Krakowa i Wieliczki. „Katolik” informuje o kradzieży koni w Walcach.

O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?

Dziś 27. października, a w naszej archiwalnej prasie "Katolik" ogłasza chęć zamiany kamienicy z ogródkiem, "Górnoślązak" informuje o napadzie na publicznej drodze, a "Nowiny" o śmierci lotników.

O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?

Dziś 26. październik, a w naszej archiwalnej prasie „Gazeta Opolska” opisuje wiec przedwyborczy jaki odbył się w Blachowni, gdzie mieszkało trzech Niemców, a aż ośmiu znalazło się na liście kandydatów do rady gminy. „Głos Śląski” informuje o nieuprawnionym odwołaniu z funkcji sołtysa Kolonowskich za udział w polskiej samoobronie.

O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?

Dziś 22. październik, a w naszej archiwalnej prasie „Goniec Śląski” informuje o napadzie grupy Stostruperów na gospodarza z Łubnian. Kozielski Związek Kupców Kolonialnych ogłasza, że jeszcze w tym tygodniu do Koźla nadejdzie biały cukier, ale będą ograniczenia ilościowe w jego sprzedaży.

O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?

Dziś 21. październik, a w naszej archiwalnej prasie „Gazeta Opolska” donosi o zakończeniu uciążliwego kilkutygodniowego strajku kolejarzy na linii Gogolin Prudnik, a także o napadzie na wycużniczkę w Dobrzeniu Wielkim. „Górnoślązak” zaprasza mieszkańców Ziemi Kozielskiej na pielgrzymkę i na wycieczkę do Krakowa.

O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?

Dziś 20. października, a w naszej archiwalnej prasie „Nowiny Codzienne” opisują sposoby zmuszania Polaków do uczęszczania na niemieckojęzyczne nabożeństwa, jakie są stosowane przez proboszcza w Chróścicach. Otóż nabożeństwa po polsku organizuje w porach, w których większość rolników pracuje w polu, a niemieckie w porach popołudniowych.

O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?

Dziś 19. października, a w naszej archiwalnej prasie „Górnoślązak” opisuje zdarzenie spod Dziewkowic, gdzie w październiku 1918 r. wylądował „latawiec” czyli samolot podążający z Berlina na Ukrainę. Cel licznych przelotów owych transportowych latawców pozostawał przez długi czas nieznany, wszystko jednak wskazuje na robotę wywiadowczą i sabotażową wobec polskich interesów na Ukrainie.

O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?

Dziś 18. października, a w naszej archiwalnej prasie „Gazeta Opolska” relacjonuje napad na plebanię w Dziergowicach, gdzie niemieccy bojówkarze spodziewali się zastać księdza Brandysa. Nie udało im się, bo ksiądz od pewnego czasu przebywa poza swoja parafią.