O czym pisała śląska prasa polskojęzyczna przed stu laty?
„Górnoślązak” publikuje dementi generała Le Rounda, który uspokaja Niemców, że nie zamierza przekazywać wojsku polskiemu władzy na Śląsku, jakie plotki kolportowano w Opolu.
„Katolik” opisuje historię oczerniania księdza Skowrońskiego z Ligoty pod Prudnikiem, któremu zarzucono przyjęcie pieniędzy za namawianie parafian do głosowania za Polską. Proboszcz zaprosił oskarżyciela na konfrontację gospodzie w obecności parafian, ale nikt się nie pojawił, a prudnicka gazeta, która opublikowała zarzuty nie przedstawiła dowodów, ani nie przeprosiła.
„Goniec Śląski” relacjonuje historię byłego orgeszowca, którego kamraci usiłowali zastrzelić.