22 września 1944 r. o świcie Niemcy zaatakowali dwa obsadzone przez powstańców budynki na Przyczółku Czerniakowskim przy ul. Solec i Wilanowskiej. W walce na ul. Wilanowskiej 1 poległ m.in. ppor. AK Julian Laskowski ps. Śpioch, harcerz 80 Drużyny im. Jędrzeja Śniadeckiego i uczestnik konspiracji.

Tego dnia w pobliżu zginął także ppor. Jerzy Weil ps. Jerzy Sadowy.

Kpt AK Ryszard Białous „Jerzy” i mjr Stanisław Łatyszonek z 1 AWP zdecydowali się na przebicie na Śródmieście. Nie powiodła się nocna próba ewakuacji rannych łodziami na prawy brzeg Wisły. Niemcy ostrzelali przeprawę, wielu rannych utonęło. Na prawy brzeg dotarły tylko 94 osoby.

Tego dnia sowieckie lotnictwo atakowało niemieckie pozycje w rejonie Cytadeli.

Niemcy prowadzili silny ostrzał artyleryjski Śródmieścia. Pociski spadały m.in. w rejonie Trzech Krzyży, ul. Żurawiej i Siennej.

"Serca i umysły nasze, wstrząśnięte stratami najbliższych, poruszone do głębi potwornościami zniszczonej Stolicy oraz urzeczone bohaterstwem powstańczej Warszawy – usiłują ogarnąć istotę tego co się stało” – pisał „Biuletyn Informacyjny” z 22 września 1944 r.

Na Mokotowie Niemcy zajęli opuszczoną kilka dni wcześniej przez powstańców por. AK Witolda Janiszewskiego ps. Withala zniszczoną redutę „Magnet” przy ul Promenada 1 i zgrupowali się przy ul. Konduktorskiej. Podczas nalotu Luftwaffe został zburzony budynek przy ul. Puławskiej 63 i zabudowania w rejonie Belgijskiej. Park Dreszera stał się prowizorycznym cmentarzem cywilów i powstańców.

Jednostki grupy bojowej (Kampfgruppe) gen. Günthera Rohra przygotowywały się do szturmu na Mokotów.