Klubowe MP w golfie - Sobienie Królewskie obroniły tytuł
Sobienie Królewskie G&CC obroniły tytuł klubowego mistrza kraju mężczyzn. W niedzielnym finale, na swoim polu, pokonały First Warsaw G&CC. Drugi rok z rzędu brąz wywalczyły Kalinowe Pola GC.
W zwycięskim składzie znaleźli się: mistrz Polski Alejandro Pedryc, Konrad Bargenda, Michał Bargenda, Mikołaj Kniaginin, Andrzej Wierzba, Antoni Fijałkowki i Mikołaj Geritz, a kapitanem ekipy był Tomasz Pedryc.
Zespół prowadzenie objął już w pierwszej rundzie stroke play, a w kolejnych, rozgrywanych w formule meczowej, pokonali kolejno zachodniopomorski Amber Baltic GC, szczecińskie Binowo Park, a w finale First Warsaw, reprezentowane przez Maksymiliana Białego, Marcina Bogusza, Bartosza Bogusza, Franciszka Dudka, Antoniego Strzeleckiego, Williama Careya i Włodzimierza Stańczaka.
„Przed turniejem wykruszyło się nam silne ogniwo, jakim był Nikolas Tymiński, ale postanowiliśmy dać szansę młodziutkiemu Fijałkowskiemu, w podzięce za jego dobre wyniki. Niby gospodarzom ściany pomagają, ale akurat w tym turnieju każdy miał chęć i pełną mobilizację, aby pokonać mistrza, więc nie było łatwo. Najtrudniejsze było finałowej starcie” - powiedział Tomasz Pedryc.
Kalinowe Pola, czyli klub z woj. lubuskiego, w walce o trzecie miejsce pokonał Binowo Park.
Sobienie, które zwyciężały już w 2021, 2017, 2016 i 2015 roku, poza utrzymaniem pucharu wywalczyły prawo startu w klubowych mistrzostwach Europy mężczyzn. Te odbędą się w październiku w Troia Golf w Portugalii.
Łącznie w podwarszawskich Sobieniach przez cztery dni rywalizowało 20 drużyn.
Tydzień temu klubowym MP kobiet została bytomska Armada.(PAP)
Zespół prowadzenie objął już w pierwszej rundzie stroke play, a w kolejnych, rozgrywanych w formule meczowej, pokonali kolejno zachodniopomorski Amber Baltic GC, szczecińskie Binowo Park, a w finale First Warsaw, reprezentowane przez Maksymiliana Białego, Marcina Bogusza, Bartosza Bogusza, Franciszka Dudka, Antoniego Strzeleckiego, Williama Careya i Włodzimierza Stańczaka.
„Przed turniejem wykruszyło się nam silne ogniwo, jakim był Nikolas Tymiński, ale postanowiliśmy dać szansę młodziutkiemu Fijałkowskiemu, w podzięce za jego dobre wyniki. Niby gospodarzom ściany pomagają, ale akurat w tym turnieju każdy miał chęć i pełną mobilizację, aby pokonać mistrza, więc nie było łatwo. Najtrudniejsze było finałowej starcie” - powiedział Tomasz Pedryc.
Kalinowe Pola, czyli klub z woj. lubuskiego, w walce o trzecie miejsce pokonał Binowo Park.
Sobienie, które zwyciężały już w 2021, 2017, 2016 i 2015 roku, poza utrzymaniem pucharu wywalczyły prawo startu w klubowych mistrzostwach Europy mężczyzn. Te odbędą się w październiku w Troia Golf w Portugalii.
Łącznie w podwarszawskich Sobieniach przez cztery dni rywalizowało 20 drużyn.
Tydzień temu klubowym MP kobiet została bytomska Armada.(PAP)