Siatkarskie święto w Kędzierzynie-Koźlu. ZAKSA walczy o awans do finału Ligi Mistrzów. Transmisja w Radiu Opole
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przy komplecie publiczności zagra dziś (07.04) we własnej hali z Jastrzębskim Węglem o awans do finału prestiżowych rozgrywek Ligi Mistrzów. Zespół trójkolorowych po pewnej wygranej w pierwszym półfinale na boisku rywala 3:0, jest zdecydowanie bliżej awansu. Jeżeli w rewanżu ZAKSA wygra co najmniej dwa sety, po raz drugi z rzędu zagra o miano najlepszej drużyny w Europie.
- To będzie jedno z najważniejszych, jak nie najważniejsze spotkanie w tym sezonie – mówi Łukasz Kaczmarek, atakujący ZAKSY. - Z drużyną taką, jak Jastrzębski Węgiel nie można zagrać tylko o dwa sety. Trzeba wyjść na to spotkanie w stu procentach zmotywowanym, żeby to spotkanie wygrać. Nie możemy myśleć o tym, czy wygramy dwa sety, czy wygramy 3:2, czy w "złotym" secie. Najważniejszy jest dla nas awans i absolutnie nie myślimy, że ta zaliczka jest na tyle wystarczająca, żeby w jakikolwiek luźniejszy sposób podejść do tego spotkania. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy i od pierwszej piłki będziemy zmotywowani, żeby napisać fajną historię i awansować do finału.
- Jeszcze nic nie jest przesądzone – dodaje David Smith, środkowy drużyny. - To jest bardzo niebezpieczny zespół. Jest tam wielu świetnych graczy. Wygrali wiele meczów. Jeżeli "odpalą", to będzie ciężko ich zatrzymać. Dlatego musimy pracować nad mentalnością, agresją w grze i starać się zdobyć każdy punkt. Nie wiadomo jak się to wszystko potoczy, ale uważam, że musimy się odpowiednio nastawić psychicznie i walczyć o każdy punkt i każdy set.
- Bardzo ważne będzie nastawienie mentalne – uważa Krzysztof Rejno, środkowy bloku trójkolorowych. - Bo jeżeli podejdziemy do tego, że tylko dwa sety musimy wygrać, że oni mają swoje problemy, to możemy napytać sobie bardzo dużo biedy. Natomiast, jeżeli wyjdziemy z nastawieniem, że gramy z mistrzem Polski i z drużyną równorzędną nam i o taką stawkę i nastawimy się na siatkarską wojnę, wtedy myślę, że wszystko będzie dobrze.
Siatkarskie starcie gigantów w kędzierzyńskiej hali Azoty rozpocznie się o godz. 20.00. Pełna relacja z wydarzenia na antenie Radia Opole.
- Jeszcze nic nie jest przesądzone – dodaje David Smith, środkowy drużyny. - To jest bardzo niebezpieczny zespół. Jest tam wielu świetnych graczy. Wygrali wiele meczów. Jeżeli "odpalą", to będzie ciężko ich zatrzymać. Dlatego musimy pracować nad mentalnością, agresją w grze i starać się zdobyć każdy punkt. Nie wiadomo jak się to wszystko potoczy, ale uważam, że musimy się odpowiednio nastawić psychicznie i walczyć o każdy punkt i każdy set.
- Bardzo ważne będzie nastawienie mentalne – uważa Krzysztof Rejno, środkowy bloku trójkolorowych. - Bo jeżeli podejdziemy do tego, że tylko dwa sety musimy wygrać, że oni mają swoje problemy, to możemy napytać sobie bardzo dużo biedy. Natomiast, jeżeli wyjdziemy z nastawieniem, że gramy z mistrzem Polski i z drużyną równorzędną nam i o taką stawkę i nastawimy się na siatkarską wojnę, wtedy myślę, że wszystko będzie dobrze.
Siatkarskie starcie gigantów w kędzierzyńskiej hali Azoty rozpocznie się o godz. 20.00. Pełna relacja z wydarzenia na antenie Radia Opole.