O językowych lapsusach, leczeniu reumatyzmu w Jeseniku i pięknie Pragi. Opowiada Anna Pilawska
Naszym przewodnikiem w paśmie RADIA OPOLE2 - POGRANICZE jest Anna Pilawska. Kilka lat temu ukończyła slawistykę w nyskiej PWSZ, będąc jednocześnie najstarszą studentką na roku. Dojrzały wiek nie przeszkadza pani Annie w realizacji swoich życiowych pasji, a jako przewodnik turystyczny odkrywa coraz to nowe zakątki pogranicza.
- Mam kilka ulubionych miejsc w Czechach, ale na pewno w czołówce jest kompleks Priessnitza w Jeseniku. Zresztą to miasto może służyć za wzór innym, jak można się promować i ściągać turystów. Kiedyś oprowadzałam tam wycieczkę i nawet zrezygnowali z dalszej trasy, korzystając z bezpłatnych, zdrowotnych kąpieli, jakie oferują jesenickie łąźnie – mówi Anna Pilawska.
Pani Anna jest także certyfikowanym przewodnikiem po Pradze i zachęca naszych słuchaczy do odwiedzenia tego miasta.
- Z pogranicza mamy nawet bliżej do Pragi, niż do Warszawy, a wiele osób jeszcze nie widziało stolicy Czech – mówi Anna Pilawska.
W audycji POGRANICZE zastanawiamy się również, dlaczego mimo rozwoju turystyki uczelnie rezygnują z kierunków turystycznych z uwagi na brak chętnych. Zdaniem naszego gościa, ten rynek jest niestabilny, niektóre biura podróży plajtują i trudno jest o pewną pracę w tej branży.
Pani Anna jest także certyfikowanym przewodnikiem po Pradze i zachęca naszych słuchaczy do odwiedzenia tego miasta.
- Z pogranicza mamy nawet bliżej do Pragi, niż do Warszawy, a wiele osób jeszcze nie widziało stolicy Czech – mówi Anna Pilawska.
W audycji POGRANICZE zastanawiamy się również, dlaczego mimo rozwoju turystyki uczelnie rezygnują z kierunków turystycznych z uwagi na brak chętnych. Zdaniem naszego gościa, ten rynek jest niestabilny, niektóre biura podróży plajtują i trudno jest o pewną pracę w tej branży.