– Trzeba rozgraniczyć czynniki powodujące wyludnienie Opolszczyzny na te ogólne, które dotyczą także wielu innych miast w Polsce i te, które są charakterystyczne tylko dla tego regionu – powiedział premier Donald Tusk podczas spotkania z władzami Opolszczyzny. Premier przemawia w Filharmonii Opolskiej. Przyjechał na zaproszenie marszałka Józefa Sebesty, który dziś osobiście ma mu przedstawić założenia Specjalnej Strefy Demograficznej.

Wystąpieniu premiera przysłuchuje się reporterka Radia Opole Justyna Marcińska:

Podczas konferencji wystąpili m.in. prof. Kazimierz Szczygielski z PIN-Instytutu Śląskiego i Politechniki Opolskiej oraz prof. Janusz Czapiński z Polskiej Akademii Nauk. Sytuacja demograficzna województwa opolskiego jest zła. Tempo wyludniania się Opolszczyzny jest znacznie większe niż w całej Polsce – tak można podsumować te dwa wystąpienia.

Patrząc na wyniki ostatniego spisu powszechnego sytuację Polski pod względem demografii można podsumować jednym słowem: kryzys. A jeśli chodzi o Opolszczyznę? To krótko mówiąc katastrofa – stwierdza prof. Czapiński. Jak dodał, w ciągu ostatnich 10 lat liczba ludności w całym kraju spadła o ponad 1 milion. Jak sytuacja wygląda w naszym regionie? Według danych z 2002 roku było nas ponad 1,5 miliona, teraz jest nas niewiele ponad 950 tysięcy. Jak ocenia prof. Szczygielski, za kilka lat może się okazać, że zabraknie młodych ludzi, którzy mogliby pracować na starszych. Po pierwsze ludzie uciekają „za pracą”, a po drugie, w ostatnich latach znacznie spadła liczba narodzin.

Strefą demograficzną władze regionu zainteresowały premiera. Ale o tym pomyśle wiedzą również polscy europosłowie. Większość deklaruje przedstawienie propozycji na forum europejskim i zabieganie o finansowanie z unijnej kasy. Warunek jest jeden, projekt musi zostać bardzo dobrze opracowany. Z posłami w Strasburgu rozmawiał nasz reporter Piotr Wrona:

Tematem zajęliśmy się w magazynie "Nasz dzień", posłuchaj:

Justyna Marcińska, Piotr Wrona (oprac. WK)