Radio Opole » Niezła historia - artykuły
2011-07-08, 12:11 Autor: Radio Opole

Kto pamięta „stilonki”?

Na pozór to fakt bez większego znaczenia, jeśli oczywiście nie było się mieszkańcem Gorzowa Wielkopolskiego, albo pracownikiem zakładu. Gdy jednak przyjrzymy się bliżej konsekwencjom rozpoczęcia 7 lipca 1951 roku produkcji w Zakładach Włókien Chemicznych „Stilon”, sytuacja zmienia się diametralnie!

-

Któż bowiem z nieco starszych słuchaczy zainteresowanych kulturą muzyczną nie zna pojęcia „stilonki”? Obiektu pożądania właścicieli tak popularnych w czasach PRL magnetofonów? Można by nawet zaryzykować pewien ciąg logiczny twierdzeniem, że nie byłoby polskiego rocka, gdyby nie było magnetofonów kasetowych, a gdyby nie było „stilonek” magnetofony też nie na wiele by się zdały. Oczywiście były dostępne także kasety importowane, na myśl przychodzą w pierwszym rzędzie BASF-y, ale często była to dostępność wyłącznie teoretyczna. Warto też pamiętać, że sporo zwolenników posiadały również magnetofony szpulowe, do których zakład w Gorzowie także zresztą produkował taśmy. Oczywiście w początkowym okresie „szpulaki” miały przewagę w jakości zapisu, później jednak dystans stopniowo topniał. Choć akurat w przypadku utrwalanych na kaseciaku koncertów (utrwalanych swoja drogą zupełnie nielegalnie! Ale kto wówczas o to dbał? ), jakość dźwięku miała drugorzędne znaczenie. Szczególnie, że z reguły w ręce fana trafiała któraś z kolei kopia kopii. Najważniejsze było to, że można było korzystać z muzyki powstającej poza oficjalnym obiegiem, co dawało niesamowite poczucie wolności w czasach jej deficytu. Odnosiło się to również do dostępu do muzyki powstającej na tak zwanym Zachodzie. Nie jest przecież tajemnicą, że dwie najpopularniejsze kasety C-60 i C- 90 idealnie pozwalały pomieścić albo dwie strony czarnej płyty, albo dwa takie krążki w całości. I nikogo nie dziwiło, że w audycjach radiowych odtwarzano takie płyty w całości, by słuchacze mieli możliwość ich utrwalenia na taśmach magnetofonowych. Pewnie niektórzy pamiętają też wściekłość, gdy magnetofon, a nie było to przecież rzadkością, wciągnął taką taśmę, albo ja niszcząc dokumentnie, albo poważnie uszkadzając?

W kontekście tych wspomnień nieco więc może dziwić fakt, że na stronie działającego do dziś zakładu z Gorzowa, w zakładce z historią prawie zupełnie zignorowano fakt bycia w swoim czasie jednym z filarów niezależnego obiegu muzycznego w minionym ustroju. Widać jednak, że pojawienie się płyty kompaktowej, a później formatów zapisu dźwięku typu MP3, zupełnie zmieniło optykę patrzenia na przeszłość. Na szczęście oprócz wspomnień pozostały materialne dowody tej przeszłości, choć coraz trudniej znaleźć sprzęt, na którym można by przypomnieć sobie, jak brzmiała muzyka sprzed ery płyty CD.

Posłuchaj felietonu:

Ireneusz Prochera (oprac. Małgorzata Lis-Skupińska)

Niezła historia - artykuły

2011-10-20, godz. 08:56 Spytaj milicjanta... 7 października 1944 roku powstała Milicja Obywatelska, znana pod charakterystycznym skrótem MO. » więcej 2011-10-04, godz. 13:58 „Każdy kolor, byle czarny…” „Możesz wybrać każdy kolor tego samochodu, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny…” » więcej 2011-10-04, godz. 13:55 Frankenstein z Dolnego Śląska Gdy mowa o „Frankensteinie”, na myśl przychodzi nam oczywiście w pierwszym rzędzie nieszczęśliwy, ale i przerażający potwór, opisany w kultowej powieści… » więcej 2011-10-04, godz. 13:52 Słodko nie było 18 września 1993 roku ostatni oddział wojsk radzieckich opuścił Polskę. » więcej 2011-09-22, godz. 15:59 Tak zaczął się w Nowym Jorku terroryzm 16 września 1920 roku na zatłoczonej ulicy Wall Street w Nowym Jorku doszło do potężnego wybuchu. » więcej 2011-09-12, godz. 12:43 Największy pożar w powojennej historii Polski Na przełomie sierpnia i września 1992 roku doszło do najdramatyczniejszego pożaru lasów w powojennej historii Polski, a zarazem jednego z największych tego… » więcej 2011-09-09, godz. 16:04 Ta broń nie odwróciła biegu wydarzeń II wojny 9 września doszło do wydarzeń, które dziś można uznać za wstęp do podboju kosmosu przez człowieka. Niestety, jak wiele razy w historii, droga do osiągnięć… » więcej 2011-09-09, godz. 16:00 Usłyszcie jego krzyk 8 września 1968 roku w obecności najwyższych władz państwowych i stu tysięcy widzów na Stadionie Dziesięciolecia samospalenia dokonał nikomu nieznany… » więcej 2011-09-09, godz. 15:56 Było i śmieszno, i straszno Jedno jest pewne: Nikita Chruszczow był jedną z najwyrazistszych postaci wśród powojennych przywódców Związku Radzieckiego. » więcej 2011-09-06, godz. 13:11 Siły wojsk powietrznych nie wolno lekceważyć Tym, co odróżniało drugą wojnę światową od wcześniejszych wojen, oprócz rosnącej roli wojsk pancernych, był także dalszy wzrost znaczenia lotnictw… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »