Radio Opole » Kraj i świat
2023-03-31, 11:30 Autor: PAP

Szermierze protestują przeciw powrotowi Rosjan i Białorusinów do rywalizacji

Ponad 300 szermierzy, w tym liczna grupa Polaków, podpisało się pod listem do światowej federacji (FIE) i MKOl, w którym domagają się ponownego rozpatrzenia dopuszczenia do rywalizacji reprezentantów Rosji i Białorusi, a decyzję w tej sprawie nazywają "katastrofalnym błędem".

List został skierowany do szefa Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasa Bacha, w przeszłości florecisty, oraz Emmanuela Katsiadakisa, tymczasowego prezesa Międzynarodowej Federacji Szermierczej (FIE).


Podpisało się pod nim 323 szermierzy – w zdecydowanej większości wciąż startujących - z Europy, w tym ok. 40-osobowa grupa biało-czerwonych, a także ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Meksyku, Brazylii i Japonii. W tym gronie jest dziewięciu medalistów ostatnich igrzysk w Tokio, m.in. najlepsza florecistka Amerykanka Lee Kiefer czy członek złotej drużyny francuskich florecistów Erwann Le Pechoux. Pismo poparła również czterokrotna medalistka olimpijska, jedna z najbardziej utytułowanych szablistek w historii, Ukrainka Ołha Charłan.


MKOl nałożył sankcje na Rosję i Białoruś po inwazji reżimu Władimira Putina na Ukrainę w lutym ubiegłego roku, ale - powołując się na pokojowy i jednoczący charakter sportu oraz samego ruchu olimpijskiego, a także zakaz dyskryminacji ze względu na paszport czy miejsce urodzenia - we wtorek wydał rekomendację ws. dopuszczenia sportowców z obu krajów do startów w dyscyplinach indywidualnych pod flagą neutralną, bez symboli narodowych oraz po spełnieniu określonych warunków, m.in. niepopierania działań wojennych w Ukrainie i braku związków z armią czy klubami wojskowymi.


Wcześniej, 10 marca, FIE, kierowana w ostatnich latach przez rosyjskiego oligarchę Aliszera Usmanowa, podjęła decyzję o przywróceniu szermierzy z obu krajów do rywalizacji od połowy kwietnia, by mogli wziąć udział w olimpijskich kwalifikacjach.


"Zarówno Rosja, jak i Białoruś zostały dopuszczone ponownie do zawodów FIE przy całkowitym lekceważeniu głosów sportowców (...). Po raz kolejny obnaża to rosyjskie interesy, które przeważają nad głosem i prawami zawodników z innych krajów, zwłaszcza tych z Ukrainy" - napisali szermierze.


Po decyzji o dopuszczeniu do startów Rosjan i Białorusinów Niemcy już ogłosiły, że rezygnują z organizacji turnieju Pucharu Świata w Tauberbishofsheim.


Z kolei Polski Związek Szermierczy (PZSzerm), w porozumieniu z Ministerstwem Sportu i Turystyki, zgodę na start Rosjan czy Białorusinów w zawodach PŚ florecistek w Poznaniu (21-23 kwietnia) obwarował m.in. koniecznością przedstawienia pisemnego oświadczenia, w którym zadeklarują, że nie popierają wojny w Ukrainie, spełniają warunki neutralności, tj. nie są związani z reżimem Władimira Putina, w stosunku do którego Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania jako osoby podejrzanej o dokonanie zbrodni wojennych w Ukrainie, a także nie są żołnierzami lub nie są zatrudnieni w wojskowych lub narodowych organach bezpieczeństwa.


"Nasze stanowisko wynika z faktu, że nie chcemy bez walki rezygnować z organizacji turnieju w Poznaniu, bo niby dlaczego?! To byłoby najłatwiejsze, ale chyba nie najlepsze rozwiązanie. Teraz ruch po stronie FIE, federacja powinna się ustosunkować do naszych warunków, choć na wykładnię decyzji z 10 marca się nie doczekaliśmy. Czekamy my, czekają inne związki i organizatorzy imprez. Wszyscy patrzą na to, co wydarzy się w Poznaniu, bo idziemy na pierwszy ogień. A według naszych ustaleń, kryteria, które wprowadziliśmy, są możliwie rygorystyczne i będą bardzo trudne do zrealizowania dla Rosjan czy Białorusinów" - powiedział PAP honorowy prezes i aktualny wiceprezes PZSzerm. Adam Konopka.


W sobotę w bułgarskim Płowdiw rozpoczną się mistrzostwa świata kadetów i juniorów. Bez udziału zawodników z Rosji i Białorusi.


"FIE bało się awantury na imprezie rangi światowej, stąd decyzja, że jej regulacje mają wejść w życie w połowie kwietnia. Ale później pojawiły się rekomendacje MKOl, które dla nas mają większą wagę i nasze stanowisko to reakcja na stanowisko olimpijskiej centrali" - dodał Konopka.


Szermierze dostrzegają prawa rosyjskich sportowców, ale nie mają wątpliwości, czyje racje ważą więcej.


"Jesteśmy tuż przed kwalifikacjami olimpijskimi i nikt nie wie, co może się wydarzyć, nic nie jest pewne. Oczywiście, nie jest łatwo przekreślić marzenia olimpijskie rosyjskich sportowców, ale z drugiej strony są Ukraińcy, którzy albo giną w tej wojnie, albo muszą uciekać ze swoich domów, ze swojej ojczyzny i ich interesy muszą być uszanowane" - powiedziała niemiecka szablistka Lea Krueger.


Według międzynarodowej organizacji Global Athlete, w czasie wojny w Ukrainie zniszczone zostały 343 obiekty i w związku z czym ok. 140 tys. młodych adeptów sportu pozostało bez możliwości trenowania, a ok. 40 tys. ukraińskich zawodników wyjechało za granicę, gdzie mieszka, ćwiczy i przygotowuje się do startów w imprezach.


"Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby sankcje dotknęły kraj, którego prezydent łamie zasady wszystkie reguły, a główną z nich jest pokój?" - wskazała Krueger i dodała, że niektórzy bali się podpisać list w obawie przed zemstą ze strony Rosji.


Szermierze zwrócili też uwagę, że MKOl i światowe federacje stąpają po cienkiej linii.


"Ta rażąca, niesprowokowana wojna i naruszenie w ten sposób rozejmu olimpijskiego nie mogą być ignorowane ani nagradzane. Powrót do normalnego funkcjonowania byłby katastrofalnym błędem" - podkreślili.


Wszystkim sygnatariuszom listu i koordynującej akcję organizacji Global Athlete podziękował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.


"W imieniu własnym oraz ukraińskich sportowców składam serdeczne podziękowania za poparcie w stawianiu oporu rosyjskiemu terrorowi i łamaniu przez państwo terrorystyczne międzynarodowego porządku prawnego. Bardzo doceniamy i będziemy pamiętać wszystkich, którzy przyszli Ukrainie z pomocą i nie trzymali się z dala od najważniejszej bitwy naszych czasów o wolność" - napisał w liście Zełenski.


W piątek ukraiński rząd zdecydował, że sportowcy z tego kraju będą bojkotować zawody, w których wystąpią zawodnicy z Rosji i Białorusi.(PAP)


pp/ krys/


Kraj i świat

2024-05-04, godz. 07:10 Ta ciasnota... tu ściana, tam cudze okno - Polaków problemy mieszkaniowe w kinie PRL Ta ciasnota... tu ściana, tam cudze okno - mówiła bohaterka 'Za ścianą' Krzysztofa Zanussiego. W kinie z czasów PRL problem braku mieszkań, długiego oczekiwania… » więcej 2024-05-04, godz. 07:00 Lubelskie/ Kamiński, Wcisło, Ćwik liderami list wyborczych do Parlamentu Europejskiego w regionie Były szef MSWiA Mariusz Kamiński (PiS), posłanka Marta Wcisło (KO) oraz poseł i przedsiębiorca Sławomir Ćwik (Polska 2050) zawalczą o mandaty do Parlamentu… » więcej 2024-05-04, godz. 07:00 Podkarpackie/ Łukacijewska i Obajtek wśród liderów podkarpackich list do PE Europosłanka Elżbieta Łukacijewska z KO, były prezes Orlenu Daniel Obajtek z PiS znaleźli się wśród „jedynek” na podkarpackich listach do Parlamentu… » więcej 2024-05-04, godz. 07:00 Wybory do PE na Pomorzu – rywalizacja znanych postaci w KO i PiS W okręgu gdańskim w wyborach do Parlamentu Europejskiego ciekawa rywalizacja szykuje się na liście Koalicji Obywatelskiej, gdzie o mandaty walczą m.in. Janusz… » więcej 2024-05-04, godz. 07:00 Kujawsko-pomorskie/Brejza (KO), Złotowski (PiS) i Bober (TD), Kowal (Lewica) liderami list w wyborach do PE Komitety Wyborcze ogłosiły już kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego; w okręgu nr 2 (woj. kujawsko-pomorskie) jedynką listy KO jest europoseł… » więcej 2024-05-04, godz. 07:00 Joński, Waszczykowski, Belka i Zięba-Gzik wśród "jedynek" na listach do PE w okręgu łódzkim Podobnie, jak pięć lat temu, w okręgu łódzkim w wyborach do PE z pierwszych miejsc list wystartują ubiegający się o reelekcję europarlamentarzyści Witold… » więcej 2024-05-04, godz. 07:00 Wybory do PE/ "Jedynkami" w okręgu nr 13 Cimoszewicz, Brudziński, Arłukowicz, Kamiński i Sosnowska Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, europoseł Joachim Brudziński i były premier Włodzimierz Cimoszewicz - to m.in. oni otwierają listy w wyborach do… » więcej 2024-05-04, godz. 07:00 Wybory do PE: Protas, Wąsik i Zalewski liderami list w okręgu nr 3 Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Protas (KO), wiceszef MON Paweł Zalewski ((P2050-TD) i były wiceszef CBA i MSWiA Maciej Wąsik to liderzy… » więcej 2024-05-04, godz. 06:50 Lasy Europy są poważnie zagrożone Tylko kilka gatunków drzew jest wystarczająco elastycznych, aby przetrwać tak szybkie zmiany klimatyczne. Dlatego właśnie z ich wykorzystaniem należy prowadzić… » więcej 2024-05-04, godz. 06:50 Śląskie/Borys Budka (KO), Michał Gramatyka (TD), Jadwiga Wiśniewska (PiS) liderami list w wyborach do PE Komitety Wyborcze ogłosiły już kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego; w okręgu śląskim jedynką listy KO jest szef MAP Borys Budka; liderem… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »