LM piłkarzy ręcznych - Lijewski: rywale wrzucili wyższy bieg (opinie)
Po meczu 1. kolejki Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych Dinamo Bukareszt - Łomża Vive Kielce (32:29) powiedzieli:
Krzysztof Lijewski (drugi trener Łomży Vive Kielce): "Gospodarze lepiej rozpoczęli to spotkanie, niesieni dopingiem swojej publiczności. Grali bardzo agresywnie w obronie i zdecydowanie w ataku pozycyjnym. Odskoczyli na kilka bramek przewagi i kontrolowali tę część spotkania. W drugiej połowie rzuciliśmy wszystko, co mieliśmy najlepsze, doszliśmy rywali na remis i wydawało się, że uda nam się przełamać. Rywale jednak wrzucili wyższy bieg i kontrolowali spotkanie. Na pewno nie tylko my tęskniliśmy za powrotem kibiców, Dinamo również i dzisiaj po raz kolejny zobaczyliśmy, jak ich brakowało. Byliśmy na to przygotowani, bo robiliśmy analizę przed meczem i wiedzieliśmy, że tutaj jest przysłowiowy +kocioł+. Raz wychodziło nam lepiej, raz gorzej. Trzeba się z tym pogodzić, bo to Liga Mistrzów. Po pandemii kibice będą jeszcze głośniejsi w każdej hali w Europie".
Branko Vujovic (prawy rozgrywający Łomży Vive Kielce): "Myślę, że w pierwszej połowie różnicę zrobiło to, że ich bramkarze naprawdę dobrze bronili sam na sam i rzuty karne. W drugiej połowie nie zagraliśmy tak źle. Zagraliśmy dobrze, może trochę gorzej w defensywie, ale nie dogoniliśmy już wyniku. Teraz trudno mi powiedzieć, co się stało, musimy zrobić analizę, by zobaczyć, co zrobiło różnicę. Wiedzieliśmy, że będzie gorąco i że ciężko jest tutaj grać. Byliśmy przygotowani, ale po prostu nie wyszło tym razem". (PAP)
co/ krys/