Paryż/pływanie - triumf Holenderki van Rouwendaal na 10 km w Sekwanie
30-letnia van Rouwendaal skompletowała tym samym olimpijskiego hat-tricka, gdyż w tej konkurencji zwyciężyła już w igrzyskach 2016 roku w Rio de Janeiro, a w 2021 w Tokio była druga.
W czwartek trzykrotna mistrzyni globu i sześciokrotna mistrzyni Starego Kontynentu od drugiego kilometra płynęła w ścisłej czołówce, na ostatnim przed metą pomiarze czasu była druga, a na finiszu wyprzedziła Johnson. Australijka debiutowała w igrzyskach na otwartym akwenie, a wcześniej w Paryżu była szósta na 1500 m na olimpijskim basenie.
Obie w końcówce nieco oderwały się od Włoszki Taddeucci, która bezpieczne dopłynęła na trzeciej pozycji.
Czwarta, ale już z ponad 40-sekundową stratą do triumfatorki była mistrzyni olimpijska z Tokio, Brazylijka Ana Marcela Cunha.
Czwartkowa rywalizacja do końca stała pod znakiem zapytania w związku ze stanem jakości wody w Sekwanie. Jak poinformowali organizatorzy, do ostatniej chwili przed startem kontrolowano poziom bakterii i gdy badania pokazały, że są w normie zdecydowano się na przeprowadzenie zawodów zgodnie z planem.
Pływaczki rywalizowały na pętlach długości 1,67 km umiejscowionych między dwoma mostami - Aleksandra III, skąd wystartowały o godz. 7.30, a Pont de l'Alma.
Francuskie władze przez ostatnie lata wydały 1,4 miliarda euro na modernizację miejskich systemów kanalizacyjnych i wszelkie inne starania, by część pływacką zmagań w triathlonie można było przeprowadzić w Sekwanie, podobnie jak wyścigi na otwartym akwenie.
Problemy z jakością wody pojawiły się jednak już w trakcie igrzysk, m.in. z tego powodu odwoływane były treningi triathlonowe, a rywalizację o medale mężczyzn przesunięto o jeden dzień.(PAP)
pp/ bia/