Radio Opole » Kraj i świat
2024-08-07, 21:20 Autor: PAP

Paryż/siatkówka - Kochanowski: nie ma dla nas czegoś takiego jak limit

"Zrobiliśmy coś wielkiego. To, w jaki sposób wróciliśmy do meczu i wygraliśmy go, pokazuje, że nie ma dla nas czegoś takiego jak limit" - powiedział Jakub Kochanowski po awansie do finału igrzysk olimpijskich w Paryżu. Polscy siatkarze po dramatycznym meczu pokonali USA 3:2.

Pierwszy półfinał olimpijskiego turnieju w Paryżu był pełen dramaturgii. Lepiej rozpoczęli Polacy, którzy narzucili Amerykanom swoje warunki gry, ci jednak przejęli inicjatywę w drugiej partii, wygranej przez nich na przewagi.


W trzecim secie natomiast sytuacja stała się jeszcze gorsza dla biało-czerwonych, bowiem w jednej z akcji groźnie wyglądającej kontuzji doznał libero Paweł Zatorski. Po dłuższej chwili stanął na nogi, ale gra zespołu trenera Nikoli Grbica zupełnie się posypała. W czwartej odsłonie również długo przegrywali, z boiska z urazem zszedł rozgrywający Marcin Janusz. Polacy "obudzili się" jednak w końcówce i doprowadzili do tie-breaka, którego w większości kontrolowali.


"Zrobiliśmy coś wielkiego. To jest niewątpliwe i nie będziemy udawać, że nas to nie obchodzi. Turniej się oczywiście nie skończył, chociaż już zapewniliśmy sobie medal na najważniejszej imprezie dla każdego sportowca i to jest coś wielkiego. To, w jaki sposób wróciliśmy do meczu i wygraliśmy go, pokazuje, że nie ma dla nas czegoś takiego jak limit. Myślę, że następne spotkanie będzie równie trudne, o ile nie trudniejsze. Już dwa razy pokazaliśmy, jaki jest sposób, żeby wygrywać takie mecze" - ocenił Kochanowski.


"Myślę, że jest to jeden z większych powrotów w historii polskiej reprezentacji. Jeżeli nie był największy, to w top trzy jesteśmy na sto procent" - dodał.


Biało-czerwoni nie mają szczęścia w paryskich igrzyskach pod względem zdrowia. Już w pierwszym meczu grupowym z Egiptem staw skokowy skręcił Tomasz Fornal, chociaż zdążył wrócić do pełni sprawności na fazę pucharową. W jednej z ostatnich akcji ćwierćfinału natomiast kontuzji stopy doznał Mateusz Bieniek. Uraz okazał się na tyle poważny, że środkowy nie zagra już do końca turnieju. W półfinale na listę zawodników z problemami zdrowotnymi wpisali się Zatorski i Janusz.


"Mamy trochę pecha w tych igrzyskach, faktycznie. Nie będę kłamał, że nas to nie obchodzi, bo nie jest łatwo, gdy obserwuje się po kolei jednego, drugiego, trzeciego kolegę, który ze łzami w oczach schodzi z boiska przez kontuzję. We wszystkich poprzednich edycjach tej imprezy, o których słyszałem, wszystko szło jak po sznurku, a zawsze kończyło się w ćwierćfinale. W Paryżu cały czas mamy pod górkę, ale cały czas brniemy dalej" - zaznaczył Kochanowski.


"Bartek (Kurek - PAP) powiedział, że drużyna musi wiele przecierpieć, żeby osiągnąć razem coś wielkiego i jeśli my nie przecierpieliśmy najwięcej ze wszystkich, to ja mam jakieś błędne informacje" - dodał.


Środkowy zauważył, że nie było jednego momentu, w którym biało-czerwoni zmienili nastawienie. Według niego budowali swoją mentalną przewagę stopniowo.


"Nie było jednego momentu, w którym byliśmy pod wodą i nagle wskoczyliśmy na swój najwyższy poziom. Pewność siebie budowaliśmy po kolei z punktu na punkt, jedną dobrą akcją, drugą dobrą akcją. Mieliśmy trochę szczęścia, dotknęliśmy w obronie piłki, których normalnie się nie dotyka, mieliśmy kontry, których normalnie się nie kończy, a my kończyliśmy... W odpowiednim momencie Forni (Tomasz Fornal - PAP) wziął na siebie ciężar atakowania, zdobył praktycznie z pięć punktów z rzędu. W momencie, w którym przyszła pewność siebie, od razu wróciła zagrywka i wtedy już wiedzieliśmy, że możemy wszystko" - przyznał 27-letni reprezentant.


Komplementował kadrowego kolegę Grzegorza Łomacza, który w trudnym momencie zastąpił Janusza na rozegraniu i poprowadził zespół do zwycięstwa.


"Myślę, że Grzesiu wszedł, zrobił świetną robotę. Odwrócił troszeczkę dystrybucję piłek. Na pewno nie jest to łatwe, wejść w takim meczu, w takim momencie i zagrać tak, jak on to zrobił. Mogę mu tylko pogratulować" - stwierdził środkowy.


Finał z udziałem biało-czerwonych zaplanowano na sobotę.


"To będzie, mam nadzieję, spotkanie na najwyższym poziomie. My zrobimy wszystko, żeby utrzymać takie podejście, jak w czterech z pięciu setów półfinału i przez cały ćwierćfinał" - podkreślił Kochanowski.


Z Paryża - Monika Sapela (PAP)


msl/ krys/


Kraj i świat

2024-08-08, godz. 11:00 Paryż - 10 tysięcy funkcjonariuszy do zabezpieczenia trasy maratonu W sobotę i niedzielę ok. 10 tysięcy funkcjonariuszy - policjantów, żandarmów i ochroniarzy - zaangażowanych będzie w zapewnienie bezpieczeństwa olimpijskich… » więcej 2024-08-08, godz. 11:00 Ekstraklasa piłkarzy ręcznych - "Nafciarze" zaczynają sparingi W piątek w Płocku odbędzie się turniej towarzyski piłkarzy ręcznych z udziałem miejscowej Orlen Wisły, Zagłębia Lubin i Piotrkowianina Piotrków Tryb… » więcej 2024-08-08, godz. 11:00 Warszawa/ Ara niebieska wleciała do hotelu na Woli Do jednego z luksusowych hoteli na Woli wleciała kolorowa papuga - ara niebieska. Została schwytana przez Ekopatrol straży miejskiej i przekazana właścic… » więcej 2024-08-08, godz. 11:00 Gen. Polko: rajd Ukrainy na obwód kurski wytraca potencjał wroga i osłabia jego morale (wideo) Rajd Ukrainy na obwód kurski wytraca potencjał wroga i osłabia jego morale - ocenił w Studiu PAP b. dowódca GROM, gen. Roman Polko. Jak dodał, Ukraińcy… » więcej 2024-08-08, godz. 11:00 Paryż/siatkówka - Fornal: pokazaliśmy charakter drużyny Polscy siatkarze pokonali Amerykanów 3:2 w półfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu, mimo że przegrywali już 1:2 i nie grali najlepiej. „Wierzyłem do końca… » więcej 2024-08-08, godz. 10:50 Paryż/kajakarstwo - Borowska w półfinale C1 200 m Kanadyjkarka Dorota Borowska wygrała wyścig eliminacyjny w jedynce na 200 m i bezpośrednio awansowała do półfinału igrzysk olimpijskich. Polka wyprzedziła… » więcej 2024-08-08, godz. 10:50 Paryż/wspinaczka - Kałucka: to tak nierealnie brzmi, ale jestem medalistką olimpijską (wideo) 'To tak nierealnie brzmi, ale jestem medalistką olimpijską' - powiedziała PAP trzecia we wspinaczce sportowej na czas w Paryżu Aleksandra Kałucka. Jej mama… » więcej 2024-08-08, godz. 10:50 Ekstraklasa piłkarska - bramkarz Biegański z Wisły Kraków do Widzewa Mikołaj Biegański został w czwartek piłkarzem występującego w ekstraklasie Widzewa. 22-letni bramkarz trafił do łódzkiego klubu z Wisły Kraków, z którą… » więcej 2024-08-08, godz. 10:50 Paryż/zapasy - pechowa reprezentantka Indii zapowiedziała zakończenie kariery Zapaśniczka z Indii Vinesh Phogat, która nie została dopuszczona do finałowej walki w kategorii 50 kg na igrzyskach w Paryżu z powodu przekroczenia limitu… » więcej 2024-08-08, godz. 10:40 W środę trzy osoby zginęły w wypadkach drogowych; dwie utonęły W środę w wypadkach drogowych zginęły trzy osoby, ofiary to trzech motocyklistów - poinformowała policja na mapie wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym… » więcej
21222324252627
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »