Paryż/koszykówka - Australijki i Belgijki pierwszymu półfinalistkami
Hiszpanki z kompletem zwycięstw awansowały do ćwierćfinałów, a Belgijki zaledwie z jedną wygraną z trzeciego miejsca w gr. C, ale w ćwierćfinale dominowały od począku. Koszykarki z Płw. Iberyjskiego prowadziły tylko przez chwilę, na początku drugiej kwarty 29:26 i 29:28. W trzeciej części Belgia miała cały czas przewagę ponad 20 punktów (63:41, 67:47).
Najwięcej punktów dla Belgii, która w półfinale olimpijskim zagra po raz pierwszy w historii, uzyskały środkowa Emma Meesseman i Kayra Linskens - po 19. Ta pierwsza miała też 9 zbiórek i 6 asyst, a Linskens 8 zbiórek i 2 asysty. Wśród Hiszpanek najlepsza była środkowa Megan Gustafson (grała w Gorzowie Wlkp. i Gdyni w latach 2020-2022) - 21 pkt i 7 zbiórek.
Australijki nie dały szans zawodniczkom z Bałkanów, z którymi przegrały w tej samej fazie w Rio de Janeiro. Najlepszą koszykarka w ekipie z antypodów była Alanna Smith, brązowa medalistka MP w 2023 z PolskaStrefaInwenstycji Enea AZS Gorzów Wlkp., która uzyskała double-doouble - 22 pkt i 13 zbiórek. Po 18 punktów dorzuciły Cayla George i Jade Melbourne. W drużynie Serbii najskuteczniejszą była Jovana Nogic - 17 pkt.
Australijki to trzykrotne wicemistrzynie olimpijskie ((2000, 2004 and 2008), które w Tokio uległy Amerykankom w ćwierćfinale (55:79). Ostatni medal na IO - brąz zdobyły w Londynie.
W wieczornych półfinałach Francja zmierzy się z Niemcami (godz. 18), a USA z Nigerią (godz. 21.30), która jako pierwsza afrykańska drużyna (biorąc pod uwagę kobiety i mężczyzn) gra w 1/4 finału. Belgijki w półfinale trafią na lepsze z pary "Trójkolorowe" - Niemki, a Australijki na zwycięzcę meczu USA - Nigeria.(PAP)
olga/ krys/