Paryż - Ukraina wystawi najmniejszą w historii reprezentację
Rosyjska inwazja zabiła sportowców i trenerów, zmusiła wielu do ucieczki przed walkami i zniszczyła obiekty sportowe. Częste alarmy przeciwlotnicze i przedłużające się przerwy w dostawie prądu spowodowane rosyjskimi bombardowaniami przerywają treningi.
„Spędziliśmy niezliczone godziny bez prądu, bez wody, w ciemności, w zimnie, w upale. Myślę, że przeszliśmy przez wszystko” - powiedziała agencji Reuters szermierka Włada Charkowa, która wraz z innymi sportowcami zebrała się w piątek w centrum Kijowa, by wraz z przedstawicielami władz zaprezentować olimpijski znaczek pocztowy Ukrainy.
„Te warunki uczyniły nas silniejszymi i jesteśmy gotowi pokazać całemu światu, że mimo wszystko jesteśmy Ukraińcami i jesteśmy niezłomni jako naród ukraiński” - dodała.
Zestaw sześciu znaczków pocztowych przedstawia sporty, w których Ukraina wcześniej zdobywała nagrody i medale, w tym szermierkę, judo, tenis, kajakarstwo, podnoszenie ciężarów i strzelectwo.
Dane ukraińskiego Ministerstwa Młodzieży i Sportu wykazały, że od lutego 2022 roku tj. początku rosyjskiej inwazji zginęło 479 sportowców i trenerów. Zniszczonych zostało ponad 500 obiektów sportowych, w tym 15 olimpijskich baz treningowych.
Sytuacja kraju przełożyła się na wystawienie w Paryżu najmniej licznej w historii ekipy, składającą się ze 140 zawodników i zawodniczek. W składzie największą liczbę stanowią lekkoatleci (25). Trzy lata temu w Tokio Ukrainę reprezentowało 155 sportowców, którzy zdobyli 19 medali (1-6-12).
Po inwazji Rosji na Ukrainę, Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zalecił, aby sportowcy z Rosji i jej sojusznika Białorusi zostali wykluczeni z międzynarodowych zawodów, ale od tego czasu pozwolił im zakwalifikować się w wybranych dyscyplinach indywidualnych do igrzysk olimpijskich w Paryżu o statusie neutralnym. Ostatecznie 15 Rosjan i 16 Białorusinów otrzymało zgodę MKOl na występ w stolicy Francji.(PAP)
mask/ sab/