Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-16, 14:00 Autor: PAP

"Elegia dla bidoków" - kandydat na wiceprezydenta USA o dorastaniu w "pasie rdzy"

J.D. Vance, właśnie ogłoszony przez Donalda Trumpa republikańskim kandydatem na wiceprezydenta USA, w głośnej, wydanej także w Polsce książce "Elegia dla bidoków" opisał swoje dorastanie i brutalną rzeczywistość małego miasta z amerykańskiego "pasa rdzy".

J.D. Vance będzie bronił i występował w imieniu "zapomnianych Amerykanów", przekonywał podczas konwencji wyborczej Republikanów w Milwaukee kandydat partii do Senatu z Ohio Bernie Moreno. Zdaniem wielu Vance uczynił to – przemówił w imieniu „zwykłych Amerykanów” z nizin społecznych, wykluczonych z udziałów w „amerykańskim marzeniu” – nie tylko poprzez polityczną działalność, ale także pracę literacką. Jego wydana w 2016 r. książka "Elegia dla bidoków" okazała się bestsellerem.


Vance opisał w niej dorastanie w ubogiej rodzinie z białej klasy robotniczej, borykającej się z niedostatkiem, bezrobociem i uzależnieniami. "To również napisana z uczuciem i zaangażowaniem analiza kultury pogrążonej w kryzysie – kultury białych Amerykanów z klasy robotniczej. O zmierzchu tej grupy społecznej, od czterdziestu lat ulegającej powolnej degradacji, powiedziano już niejedno. Nigdy dotąd jednak nie opisano jej z takim żarem, a zwłaszcza – od środka" – czytamy w opisie wydawnictwa Marginesy, którego nakładem książka ukazała się w Polsce.


W Stanach Zjednoczonych okazała się prawdziwą sensacją. Przywoływano ją dla wyjaśnienia rosnącej popularności Donalda Trumpa, utraty wiary w "amerykański sen". "To książka, która pokazała Amerykanom z dużych miast, jak mało wiedzą o swoich rodakach, jak mylne mają o nich wyobrażenie. Ciepła, wyrozumiała narracja Vance’a stała się ważnym głosem w dyskusji o rozwarstwieniu społecznym. W tym sensie jest to rzecz uniwersalna, rzuca nowe światło na podziały społeczne i polityczne również w Polsce" – podkreślono w opisie polskiego wydawcy.


Vance wyrwał się z rodzinnego miasta w "pasie rdzy" w regionie Appalachów, w którym pisane byłoby mu pójście tą samą życiową drogą, co jego krewni – skończył prawo na prestiżowym uniwersytecie Yale. "Amerykanie nazywają ich bidokami, redneckami i białymi śmieciami. Ja nazywam ich sąsiadami, przyjaciółmi i rodziną" – pisał.


„Elegia” to opowieść o awansie klasowym, jakiego doświadczył, ale także o niemożności całkowitego zerwania z przeszłością. Przede wszystkim odczytywano ją jako diagnozę stanu rzeczy w Ameryce, rzecz o społecznym rozwarstwieniu i wykluczeniu. "New York Times" umieścił ją na swojej liście sześciu książek, które tłumaczyły wygraną Trumpa w wyborach prezydenckich. Opisując społeczne problemy, miała wznieść się ponad codzienną walkę polityczną, ponad podziały, trafić zarówno do Demokratów, jak Republikanów.


Krytycy zarzucali Vance’owi intelektualne lenistwo: stereotypowe opisanie rzeczywistości swoich bohaterów, a także ich samych, generalizowanie i upraszczanie skomplikowanych problemów społecznych. Zarzuty te powróciły w 2020 roku, wraz z premierą adaptacji filmowej książki w reżyserii Rona Howarda z Glenn Close i Amy Adams w rolach głównych. Recenzenci zarzucali twórcom karykaturalne, jednowymiarowe przedstawienie bohaterów i problemów, z jakimi się zmagają. Niemal wyśmiewanie ich, traktowanie z góry.


"Generalizowanie, jak to w książce, stało się znakiem rozpoznawczym Vance’a w jego działalności politycznej i komentatorskiej" – oceniała w rozmowie z NPR historyczka Elizabeth Catte, autorka książki "What You Are Getting Wrong About Appalachia", którą "odpowiada" Vance’owi. Dziennikarka "New Republic" zarzucała Vance’owi brak zainteresowania dla systemowych reform, poprawy sytuacji w opisywanych przez siebie regionach kraju. "Wszystkie bidoki powinny ciężko pracować, mogą iść do wojska i dzięki temu skończą na Yale, jak on" – skomentowała.


Fani książki Vance’a i filmu Howarda odpierali zarzuty, traktując je jako polityczne. Nie odnosiły się do dzieła - przekonywali. O "dziwnej energii" wokół filmu, wciągniętego w amerykańskie wojny ideologiczne, pisał w mediach społecznościowych publicysta "New York Timesa" David Brooks.


Gdy ukazywała się jego książka, Vance nie zdradzał politycznych ambicji. Właśnie Donald Trump ogłosił, że 39-letni senator z Ohio – w przeszłości finansista i pisarz, który nazwał byłego prezydenta "idiotą" i "potencjalnym amerykańskim Hitlerem" - jest jego typem na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. (PAP)


pj/ wj/ dki/


Kraj i świat

2024-07-18, godz. 07:10 "GW": Podatek ma przerwać impas w sprawie składki zdrowotnej Minister Andrzej Domański z zaciekawieniem przyjął propozycję Lewicy w sprawie zastąpienia składki zdrowotnej podatkiem - twierdzi 'Gazeta Wyborcza'. Politycy… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Ekspert: Polska może być dla Wielkiej Brytanii pomostem dla lepszych relacji z Brukselą Nowy laburzystowski rząd Wielkiej Brytanii jest zainteresowany partnerstwem z UE w dziedzinie obronności, jest też otwarty na poprawę relacji gospodarczych… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Lubelskie/ Archeolodzy szukają pozostałości polskich szańców na polu bitwy pod Dubienką 1792 r. Kilkadziesiąt fragmentów kul armatnich, kartaczy, pocisków karabinowych i innych zabytków znaleźli poszukiwacze na polu bitwy pod Dubienką (Lubelskie) -… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 "DGP": Iluzoryczne prawo pacjentów Szpitale muszą monitorować zdarzenia niepożądane, czyli np. nieudane operacje. Placówki chcą, by błędy mógł zgłaszać tylko personel - poinformował… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 USA/ Działacz Republikanów: zwycięstwo Trumpa nie jest jeszcze przesądzone Jest zdecydowanie zbyt wcześnie, aby przesądzać o zwycięstwie Donalda Trumpa - powiedział PAP Keith Nahigian, działacz Republikanów oraz konserwatywny komentator… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Tomasz Kolankiewicz: audyty w FINA będą konieczne Audyty w Filmotece Narodowej - Instytucie Audiowizualnym będą konieczne. Kilka obszarów budzi poważne wątpliwości. Mamy braki w magazynach, bo przekazano… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Tomasz Kolankiewicz: w FINA zastałem spaloną ziemię (wywiad) Zastałem tu spaloną ziemię. FINA ostatnie lata prowadziła działalność propagandową. Ale to nie jest tak, że była wychylona na prawo, a będzie na lewo… » więcej 2024-07-18, godz. 07:00 "DGP": Od soboty farmaceuta wyda większą ilość leku Aptekarz od 20 lipca będzie mógł wydać dwukrotnie większą niż dotychczas liczbę opakowań leku, jeśli lekarz na recepcie nie wpisał sposobu dawkowania… » więcej 2024-07-18, godz. 07:00 "DGP": Menu szkolne dostosowane do potrzeb zdrowotnych Powinien powstać wykaz diet, do których żłobki, przedszkola i szkoły mają dostosować posiłki. Związek Powiatów Polskich ostrzega, że w przeciwnym razie… » więcej 2024-07-18, godz. 06:50 "Rz": Liczni, ale słabi merytorycznie w PE Wyraźnie gorsza merytorycznie reprezentacja KO w Parlamencie Europejskim osłabi polskie wpływy w tej instytucji. Największym sukcesem będzie stanowisko przewodniczącego… » więcej
58596061626364
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »