Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-16, 13:20 Autor: PAP

Kraków/ Zespół Teatru Słowackiego: chcemy, aby dyrektor Głuchowski został z nami (opis, korekta)

Zespół Teatru Słowackiego w Krakowie wyraził zaniepokojenie związane z kończącą się kadencją dyrektora sceny Krzysztofa Głuchowskiego i brakiem jakichkolwiek decyzji władz co do przyszłości instytucji. To budzi nasz niepokój i niepewność – podkreślili artyści.

"My, zespół pracowników Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, wyrażamy najwyższe zaniepokojenie związane z kończącą się 31 sierpnia kadencją naszego dyrektora, Krzysztofa Głuchowskiego i brakiem jakichkolwiek decyzji władz odnośnie do przyszłości naszego Teatru" – podkreślono w oświadczeniu odczytanym przez aktorkę Karolinę Kazoń podczas wtorkowego spotkania z mediami.


Zespół wezwał organizatora teatru - Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które, jak przypomniano, "publicznie ogłosiło chęć współprowadzenia naszego teatru" – do jak najpilniejszego zajęcia się sprawą przyszłości instytucji. Zaapelował także o "wsłuchanie się w głos zespołu, który jednogłośnie opowiada się za decyzją, by na kolejną kadencję pozostawić dyrektora Krzysztofa Głuchowskiego".


"Bardzo chcielibyśmy odzyskać poczucie bezpieczeństwa, którego nie mamy od czterech lat i niestety ta sytuacja się przeciąga. Nie chcemy eskalacji konfliktu z naszym organizatorem, chcemy odzyskać ciągłość pracy, chcemy wiedzieć, na czym stoimy, a tym gwarantem jest dla nas przedłużenie kadencji naszego dyrektora" – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami Karolina Kazoń. "Jesteśmy we wspaniałym artystycznie miejscu i zależy nam, żeby to trwało. A jest dla nas niezwykle stresujące, że decyzja odnośnie naszej przyszłości cały czas jest przeciągana, nie dostajemy żadnej informacji zwrotnej, jesteśmy ignorowani" – dodała.


W oświadczeniu zwrócono uwagę, że do tej pory nikt z obecnym dyrektorem ani z zespołem nie rozmawiał wiążąco o dalszych planach. "To musi budzić i budzi nasz ogromny niepokój i niepewność. Prace w tak wielkim teatrze przygotowuje się z dużym, czasem nawet kilkuletnim wyprzedzeniem" – zauważono w oświadczeniu.


Kierownik literacki Teatru Słowackiego Jakub Roszkowski przyznał, że plany na kolejny sezon były przygotowywane kilka miesięcy temu i są już gotowe. "Snujemy te plany - w moim poczuciu - bardzo ciekawe i rozwijające ten teatr. Ale jak będzie, nie mamy pojęcia. Pracujemy, jakbyśmy mieli zostać, ale równie dobrze może to wszystko zostać wyrzucone do kosza pierwszego września" – skomentował. Jego zdaniem na planowanie zmian w teatrze jest już za późno. "W tym momencie jedynym wyjściem, który przedłuży dobrą przyszłość tego teatru, jest pozostawienie na stanowisku obecnego dyrektora" – ocenił.


Zespół przypomniał, że w marcu ministerstwo kultury wyraziło chęć współprowadzenia teatru wraz z urzędem marszałkowskim i współfinansowania sceny, co w opinii zespołu mogłoby zabezpieczyć budżet teatru. "Poprzedni Zarząd Województwa Małopolskiego nie zrobił z tą propozycją nic, choć wystarczyło ją tylko podpisać, bowiem Sejmik już trzy lata temu, przed polityczno-medialną burzą związaną z wystawianymi na naszej scenie +Dziadami+, podjął uchwałę o zgodzie na współprowadzenie naszego teatru przez ministerstwo" - podano w oświadczeniu, dodając, że nowy zarząd województwa nie podjął na razie żadnych decyzji w tej sprawie.


"To była konkretna propozycja, poparta pismem wysłanym do urzędu marszałkowskiego, na które wystarczy odpowiedzieć. Zarówno szczebel rządowy, jak i ten wojewódzki, mogłyby już nam, pracownikom, dać znać, co robimy za półtora miesiąca" - powiedział aktor Marcin Kalisz. Jak dodał, poniedziałkowe spotkanie zespołu z mediami jest "krzyknięciem, że jak się mówi +a+, to trzeba powiedzieć +b+".


Teatr im. Juliusza Słowackiego podlega Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Małopolskiego. W lipcu ub.r. urząd ogłosił konkurs na dyrektora, pomimo apeli pracowników teatru, domagających się pozostawienia na tym stanowisku obecnego kierownika sceny Krzysztofa Głuchowskiego. W październiku ub.r. urząd poinformował o unieważnieniu konkursu ze względu na "nieusuwalną wadę procedury konkursowej".


Równolegle, od lutego 2022 r. do kwietnia 2024 r., toczyła się procedura odwołania dyrektora Głuchowskiego, wszczęta przez zarząd województwa w związku z rzekomymi nieprawidłowościami, jakie w 2021 r. miał wykazać audyt w teatrze. Z podjęciem uchwały o odwołaniu dyrektora zarząd wstrzymał się do czasu wydania ostatecznego rozstrzygnięcia Regionalnej Komisji Orzekającej przy RIO w Krakowie. 25 kwietnia br. do urzędu wpłynęło orzeczenie tej komisji uniewinniające dyrektora teatru. Wówczas zarząd woj. małopolskiego, po 800 dniach, zakończył procedurę jego odwołania.


W marcu podczas premiery "Wesela" Wyspiańskiego w reżyserii Mai Kleczewskiej ówczesny minister kultury Barłomiej Sienkiewicz ogłosił zamiar współprowadzenia Teatru Słowackiego, nazywając go przyszłą sceną narodową. Ta deklaracja została ponowiona przez obecną szefową resortu Hannę Wróblewską. Propozycja współfinansowania sceny oznacza kwotę 4 mln zł od września do końca tego roku i po 7 milionów w kolejnych latach.(PAP)


autorka: Julia Kalęba


juka/ akr/ dap/ wj/


Kraj i świat

2024-07-19, godz. 13:50 Liga włoska - kapitan mistrzów Europy Morata piłkarzem Milanu Kapitan piłkarskiej reprezentacji Hiszpanii Alvaro Morata przeniósł się z Atletico Madryt do AC Milan - poinformował włoski klub. Kwoty transferu, który… » więcej 2024-07-19, godz. 13:50 Meryl Streep jako Joni Mitchell w nowym filmie twórcy „U progu sławy”? Pod koniec lata, a najpóźniej wczesną jesienią, mają rozpocząć się zdjęcia do filmu biograficznego, którego bohaterką będzie Joni Mitchell - wokaliska… » więcej 2024-07-19, godz. 13:50 Lublin/ Podopieczny aresztowany za podpalenie domu dziecka Sąd tymczasowo aresztował 18-letniego Ericka Ł. podejrzanego o wtorkowe podpalenie domu dziecka w Lublinie. Podczas gaszenia ognia strażacy znaleźli nastolatka… » więcej 2024-07-19, godz. 13:40 Żołnierz wyśle zdjęcie ugryzienia przez kleszcza - szybciej dostanie pomoc Żołnierze, funkcjonariusze Straży Granicznej i policjanci chroniący granicę na Podlasiu będą mogli za pomocą aplikacji zgłosić przypadek ugryzienia kleszcza… » więcej 2024-07-19, godz. 13:40 ONZ: w Strefie Gazy panuje anarchia: samosądy, grabieże i strzelaniny W ogarniętej wojną Strefie Gazy szerzy się anarchia, dochodzi do grabieży, strzelanin, zabójstw i samosądów - zaalarmowało w piątek Biuro Wysokiego Komisarza… » więcej 2024-07-19, godz. 13:40 Tenisowy dzień dziecka z Magdą Linette na poznańskich kortach Blisko 200 dzieci pojawiło się na kortach poznańskiego AZS, by wspólnie m.in. z Magdą Linette i Łukaszem Kubotem udoskonalić swój warsztat tenisowy. Impreza… » więcej 2024-07-19, godz. 13:30 Wojewoda pomorska po pożarze hali w Gdańsku: nie ma środowiskowych zagrożeń, możemy otworzyć plaże (krótka) Wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz zapewniła w piątek, że po pożarze hali magazynowej w Gdańsku Nowym Porcie nie ma środowiskowych zagrożeń i kąpieliska… » więcej 2024-07-19, godz. 13:30 Firma Crowdstrike: globalna awaria wynikła z naszego błędu, to nie był cyberatak Globalną awarię systemu operacyjnego Microsoftu spowodował nasz błąd, to nie był cyberatak - przekazał w piątek szef specjalizującej się w cyberbezpieczeństwie… » więcej 2024-07-19, godz. 13:30 Zachodniopomorskie/ Awionetka uderzyła w ogrodzenie lotniska w Bagiczu Awionetka uderzyła w ogrodzenie lotniska w Bagiczu w powiecie kołobrzeskim podczas próby startu. Pilotowi i jego dwóm pasażerom nic się nie stało, wszyscy… » więcej 2024-07-19, godz. 13:20 Ekstraklasa piłkarska – trener Piasta: jest dodatkowa motywacja Piłkarze Piasta Gliwice w niedzielę zagrają na wyjeździe z Cracovią w pierwszej kolejce ekstraklasy. „Każdy chce dobrze zacząć, dla nas to od lat nie… » więcej
43444546474849
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »