Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-16, 08:20 Autor: PAP

Andrzej Duda w "WP": Żarłoczny rosyjski potwór będzie chciał atakować nadal

W rozmowie z "Wirtualną Polską" prezydent Andrzej Duda podkreślił, że w przypadku przegranej Ukrainy, "potencjalna wojna Rosji z Zachodem będzie niezwykle bliska, a "żarłoczny rosyjski potwór będzie chciał atakować nadal i dalej". Odniósł się też do słów premiera Donalda Tuska i kryzysu w Prawie i Sprawiedliwości.

W opublikowanej we wtorek rozmowie z "WP" prezydent Andrzej Duda był pytany m.in., czy Ukraina może być zadowolona ze szczytu NATO.


"Tak - dostała jasny sygnał o nieodwracalności ścieżki Ukrainy do NATO. Do Rosji też został wysłany sygnał, że o przyjęciu do NATO decydujemy my sami - tylko NATO i tylko kraj, który do tego członkostwa aspiruje. I żadne groźby czy szantaże nie wygrają z tą wolą. Na taką decyzję nie ma prawa wpływać nikt z zewnątrz" - podkreślił prezydent. Dodał, że "Ukraina i wolny świat muszą wspólnie przetrzymać rosyjską agresję i muszą zwyciężyć".


Dopytywany, co będzie, jeśli pozwolimy Ukrainie przegrać, prezydent odparł: "to potencjalna wojna Rosji z Zachodem będzie niezwykle bliska". "Jeżeli rosyjski imperializm nie zostanie skarcony, a to brutalne ostrze Putina nie zostanie stępione, to ten żarłoczny rosyjski potwór będzie chciał atakować nadal i dalej" - powiedział.


Zapewnił też, że "w tej chwili celem numer jeden jest bezpieczeństwo Rzeczpospolitej".


W rozmowie padło też pytanie, czy "racja stanu według Andrzeja Dudy równa się racja stanu według premiera Donalda Tuska".


"Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo kraju? Wydaje mi się, że - przynajmniej na razie - tak. W sprawach dotyczących bezpieczeństwa Polski mówimy jednym głosem, i liczę, że to się nie zmieni. Obecny rząd kontynuuje dokładnie to, co robił poprzedni, czyli rząd Zjednoczonej Prawicy. I taka kontynuacja jest niezbędna" - powiedział.


"Gdybym we wszystkim zgadzał się z Donaldem Tuskiem, to na jakimkolwiek etapie naszych karier bylibyśmy w jednym ugrupowaniu. Nie byliśmy, nie jesteśmy i nie będziemy. Są pola, gdzie jestem i będę absolutnie krytyczny - tam, gdzie w mojej ocenie naruszane jest prawo oraz naruszana jest konstytucja, tam będę obecny i będę o tym głośno mówił.


W rozmowie przytoczono słowa Donalda Tuska o Andrzeju Dudzie: "Pojechać do Waszyngtonu na szczyt po to, żeby napluć w telewizyjnym wywiadzie na polski rząd (…). Nie na tym polega misja prezydenta. Wstyd" - napisał premier na platformie X po głośnym wywiadzie prezydenta.


"A jakie pan premier Donald Tusk ma oczekiwania? Że dziennikarze z Polski nie będą podnosić krytycznych dla rządu tematów? Pan premier uważa, że dziennikarzom nie wolno zadawać pytań? Czy może jest zdanie, że prezydent nie powinien na nie uczciwie odpowiadać?" - odparł prezydent.


"Padło pytanie, była odpowiedź. To nie było moje oświadczenie, a wywiad. Przez ostatnie osiem lat sam Donald Tusk i jego koledzy wielokrotnie wypowiadali się na temat rządów Zjednoczonej Prawicy i mojej prezydentury. I to nie tylko w polskich mediach, ale także zagranicznych. Wówczas ani miejsce, ani czas, ani okoliczności im specjalnie nie przeszkadzały. Ja rozmawiałem z polskim dziennikarzem w polskich mediach" - tłumaczył prezydent.


Pytany, czy ustawa o związkach partnerskich to kolejny spór na horyzoncie, prezydent odparł: "Zobaczymy, jaka będzie treść tej ustawy". "Spokojnie czekam na tę ustawę, niech wyjdzie z parlamentu - będą ją wtedy oceniał. W tej chwili wydaje się, że koalicjanci tworzący rząd mają do uzgodnienia ze sobą jeszcze wiele spraw" - powiedział.


Prezydent był również pytany, czy przyglądał się temu, co się działo w rodzinnej Małopolsce. W rozmowie zwrócono uwagę, że wybór marszałka nie należał do najłatwiejszych, a wielu mówi: porażka Jarosława Kaczyńskiego, porażka PiS.


"Jaka porażka? Łukasz Smółka, młody, a jednocześnie doświadczony człowiek, czyli były wicemarszałek województwa z Prawa i Sprawiedliwości został wybrany na urząd marszałka. Jaka porażka? Taką dla PiS byłaby sytuacja, gdyby się nie udało wybrać kogokolwiek i gdyby doszło do rozwiązania sejmiku" - powiedział prezydent.


Dopytywany, czy rozmawiał z ojcem na ten temat (Jan Duda jest przewodniczącym sejmiku województwa małopolskiego - red.), prezydent przyznał, że miał okazję. "Mój ojciec miał obowiązek zrobić wszystko, co w jego mocy, żeby umożliwić radnym pracę i żeby - w miarę możliwości - nie dopuścić do rozwiązania sejmiku. I wiem, że jego obowiązkiem jest realizowanie najlepiej pojętego interesu regionu" - zaznaczył.


Prowadzący rozmowę zwrócił także uwagę, że "chyba jednak przywództwo w Prawie i Sprawiedliwości przechodzi kryzys".


"W jakimś sensie - tak, to jest kryzys przywództwa. Nie jest i nie powinno być dla nikogo tajemnicą, że pewne problemy wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości są. Gdyby takich nie było, to pewnie i wyniki wyboru marszałka wyglądałyby inaczej. I są one widoczne od wyborów parlamentarnych, które PiS wygrał – choć nie w taki sposób, by zdobyć samodzielną większość. I to w efekcie jest podstawowy problem Prawa i Sprawiedliwości" - ocenił prezydent.(PAP)


dk/ mhr/


Kraj i świat

2024-07-17, godz. 19:10 Gliwice zamówiły przebudowę dróg towarzyszącą modernizacji stacji Łabędy Samorząd Gliwic zamówił w środę przebudowę układu dróg w rejonie stacji kolejowej Gliwice - Łabędy, której wartą ponad 500 mln zł modernizację spółka… » więcej 2024-07-17, godz. 19:10 "The Economist": Rosji wyczerpują się zapasy starych czołgów i pojazdów opancerzonych W strategii walki na wyniszczenie, jaką Rosja przyjęła w wojnie na Ukrainie, problemem nie są ludzie, a w coraz większym stopniu wyczerpujące się zapasy… » więcej 2024-07-17, godz. 19:10 Paryż - kanadyjkarka Borowska udała się do Francji, by udowodnić swoją niewinność (krótka) Zawieszona za załamanie przepisów antydopingowych kanadyjkarka Dorota Borowska rozpoczęła walkę, lecz nie na torze regatowym, ale o oczyszczenie z zarzutów… » więcej 2024-07-17, godz. 19:10 CBOS: sympatia dla ugrupowania politycznego głównym motywem głosujących w wyborach do PE Osoby deklarujące udział w wyborach do PE najczęściej motywowały swoje decyzje wyborcze sympatią dla danego komitetu oraz poparciem programu wybranego ugrupowania… » więcej 2024-07-17, godz. 19:00 W Dąbrowie Górniczej rusza zakład recyklingu betonu Nowy zakład recyklingu betonu w Dąbrowie Górniczej, o wydajności do 100 ton odpadów betonowych na godzinę, wszedł w fazę zaawansowanego rozruchu - podała… » więcej 2024-07-17, godz. 19:00 Prezydium KRS: zachodzi pilna potrzeba zmiany na stanowisku dyrektora KSSiP Zachodzi pilna potrzeba zmiany na stanowisku dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, gdyż postawa Piotra Girdwoynia świadczy o całkowitej negacji… » więcej 2024-07-17, godz. 19:00 Europarlament podejmie w czwartek decyzję, czy von der Leyen pozostanie szefową Komisji Europejskiej Parlament Europejski podejmie w czwartek decyzję, czy Ursula von der Leyen zostanie przewodniczącą Komisji Europejskiej na drugą kadencję. Głosowanie będzie… » więcej 2024-07-17, godz. 18:50 Turniej WTA w Budapeszcie - Piter awansowała w deblu do ćwierćfinału Katarzyna Piter i Węgierka Fanny Stollar, broniące tytułu w grze podwójnej turnieju tenisowego WTA 250 na kortach ziemnych w Budapeszcie, w pierwszej rundzie… » więcej 2024-07-17, godz. 18:50 Do Sejmu wpłynął projekt KO zakazujący trzymania psów na uwięzi Do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, zakładający wprowadzenie zakazu trzymania psów na uwięzi. Propozycja posłów KO miałaby… » więcej 2024-07-17, godz. 18:50 Litwa/ Rząd mianował Sarapinasa na ambasadora w Polsce Rząd w Wilnie w środę mianował Valdemarasa Sarapinasa na ambasadora Litwy w Polsce. Jeśli nominację zatwierdzi prezydent Gitanas Nauseda, Sarapinas, który… » więcej
47484950515253
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »