Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-11, 06:10 Autor: PAP

Włochy/ Król mody Giorgio Armani kończy 90 lat i nadal pracuje

Giorgio Armani, okrzyknięty królem włoskiej mody, kończy w czwartek 90 lat. Nadal jest aktywny i zapowiada kontynuowanie działalności mówiąc, że nie mógłby inaczej żyć. Karierę rozpoczął prawie 50 lat temu i wciąż jest niezależnym szefem grupy i symbolem made in Italy - podkreślają włoskie media.

"Elegancja nie jest po to, żeby ją zauważyć, ale po to, by ją zapamiętać" - to jedno z powtarzanych powiedzeń projektanta.


Wśród cech wyróżniających jego pracę wymienia się ponadczasową elegancję, klasyczny styl i perfekcjonizm.


Armani słynie z tego, że od dekad kontroluje każde wyjście modelek i modeli na wybieg i pilnuje najdrobniejszego szczegółu do ostatniej chwili.


O sobie Armani mówi: "Jestem pragmatyczny i racjonalny, ale wszystkie moje działania pochodzą z serca".


"Każdy mój pomysł jest w gruncie rzeczy owocem zakochania się w tej pracy, która jest dla mnie życiem, stałym aktem miłości" - powiedział w zeszłym roku odbierając doktorat honoris causa mediolańskiego Katolickiego Uniwersytetu Najświętszego Serca.


Urodził się 11 lipca 1934 roku w Piacenzy w regionie Emilia-Romania. W 1953 roku zaczął studiować medycynę w Mediolanie, ale po trzech latach przerwał studia i został wezwany do wojska. Po zakończeniu służby nie wrócił już na uniwersytet, ale zaczął pracować jako sprzedawca w domu handlowym Rinascente.


Przełom nastąpił w 1965 roku, gdy znany ówczesny stylista Nino Cerruti zatrudnił go, by zaprojektował dla niego nową kolekcję ubrań.


To za jego sprawą zadebiutował w świecie mody prezentując linię pod swoim nazwiskiem, co przekonało go również do stworzenia osobistej marki.


Aby postawić pierwsze kroki, sprzedał wtedy swojego "garbusa".


Debiutancka autorska kolekcja Giorgio Armaniego została zaprezentowana w 1975 roku, gdy założył firmę o takiej nazwie ze swoim życiowym partnerem Sergio Galeottim, zmarłym 10 lat później.


W mowie wygłoszonej z okazji nadania mu tytułu doktora honoris causa projektant tłumaczył studentom zarządzania: "Wiele osób uważało wtedy, że nie dam rady uratować firmy".


"Trudne momenty pokonałem dzięki zaangażowaniu i rygorowi; wartościom wyniesionym z domu, które zawsze wskazuję tym, którzy wierzą w siebie, a jeszcze bardziej zalecam je teraz, gdy mnożą się efemeryczne sukcesy" - stwierdził Armani.


O włoskim kreatorze mody zaczęło być głośno w świecie filmu w 1980 roku, gdy zaprojektował stroje dla Richarda Gere’a w filmie "Amerykański żigolak". Od tamtego czasu jest jednym z ulubionych projektantów w Hollywood.


Kolejne lata przyniosły błyskawiczny rozwój jego kariery.


"Nie jestem wizjonerem, ale osobą stojącą twardo na ziemi" - powiedział prezentując niedawno książkę o swoim życiu.


Jak wyznał, za jeden z powodów największej satysfakcji uważa to, że zmienił styl ubierania kobiet i mężczyzn.


"Przeprowadziłem swoją rewolucję, delikatną i cichą, ale poważną znosząc reguły, jakie były od 30-40 lat" - dodał Giorgio Armani.


Telewizja publiczna RAI nazwała go w przeddzień urodzin "mitem światowej mody". Przypomniała jego wypowiedź sprzed czterech lat: "Sobota i niedziela to dla mnie tragedia, bo bez pracy czuję się zagubiony".


Jego kalendarz pokazów i prezentacji innych projektów na ten rok jest wypełniony. Po raz kolejny z okazji jubileuszu zapewnił, że nie wybiera się na emeryturę.


Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)


sw/ zm/


Kraj i świat

2024-08-08, godz. 12:00 Dorożała: dajemy społeczeństwu realną możliwość zaskarżenia Planu Urządzania Lasu Możliwość zaskarżenia Planu Urządzania Lasu oraz włączenie regionalnych dyrekcji ochrony środowiska w proces zatwierdzania PUL zakłada projekt zmiany… » więcej 2024-08-08, godz. 12:00 Reuters: USA wyprzedziły Chiny jako największy partner handlowy Niemiec Stany Zjednoczone wyprzedziły Chiny i stały się największym partnerem handlowym Niemiec w pierwszej połowie 2024 r. - podał w czwartek Reuters, powołując… » więcej 2024-08-08, godz. 12:00 Warszawa/ Dominik Strycharski wystąpi w piątek podczas "Dziedzińca Kultury" W piątek na scenie 'Dziedzińca Kultury' wystąpi Dominik Strycharski z projektem 'Korzyński Ultimate'. Koncert nawiązuje do twórczości Andrzeja Korzyńskiego… » więcej 2024-08-08, godz. 12:00 PIE: Zmiany w unijnych przepisach mogą dotknąć polskich producentów baterii Zmiany w unijnych przepisach dot. metodologii liczenia śladu węglowego baterii mogą dotknąć polskich producentów - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny… » więcej 2024-08-08, godz. 11:50 Kraków/ Wydłużenie godzin otwarcia publicznych toalet Wydłużenie godzin otwarcia publicznych toalet w Sukiennicach i na Plantach, częstsze wywożenie śmieci z centrum miasta, a także dodatkowe kosze na Kazimierzu… » więcej 2024-08-08, godz. 11:50 Paryż/lekkoatletyka - Kardasz odpadła w eliminacjach pchnięcia kulą Klaudia Kardasz nie awansowała do finału olimpijskiej rywalizacji w Paryżu w pchnięciu kulą. W najlepszej próbie uzyskała 17,45 m, co dało polskiej kulomiotce… » więcej 2024-08-08, godz. 11:50 Paryż/lekkoatletyka - kobieca sztafeta 4x100 m nie pobiegnie w finale (aktl.) Polska sztafeta kobiet 4x100 m po dyskwalifikacji ekipy Wybrzeża Kości Słoniowej zajęła piąte, a nie szóste miejsce w biegu eliminacyjnym, ale to nie zmieniło… » więcej 2024-08-08, godz. 11:40 Paryż/kajakarstwo - Borowska: jestem w stanie "urwać" dwie sekundy na półfinał i finał Kanadyjkarka Dorota Borowska awansowała w czwartek do półfinału igrzysk olimpijskich w jedynce na 200 m, chociaż wiele zawodniczek uzyskiwało lepsze czasy… » więcej 2024-08-08, godz. 11:40 Francja/ "Le Figaro": nad parlamentem unosi się cień kolejnego rozwiązania Francuski dziennik 'Le Figaro' ocenił w czwartek, że pauza w polityce, nazwana 'rozejmem olimpijskim' raczej zamroziła niż uregulowała sytuację braku rządu… » więcej 2024-08-08, godz. 11:40 Colin Farrell założył fundację na cześć swojego chorego syna „Chcę, aby świat był dla Jamesa miły, traktował go z życzliwością i szacunkiem” - przyznał w niedawnym wywiadzie Colin Farrell. Aktor po raz pierwszy… » więcej
23242526272829
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »