Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-06, 00:40 Autor: PAP

Paryż - kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy Salin: może zagram w polskim klubie (wywiad)

„Może zagram w polskim klubie” - mówi w wywiadzie dla PAP 33-letni Sasu Salin, kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy, która po wyeliminowaniu ekipy biało-czerwonych w półfinale turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk spotka się w sobotę w Walencji z Hiszpanią.

Podczas gdy reprezentacja Polski w piątek wróciła już do kraju, Finowie, po popołudniowym treningu zaaranżowali na otwartym boisku do koszykówki w pobliżu Pabellon Municipal Fuente San Luis spotkanie z kibicami, licznie podążającymi za nimi wszędzie, gdzie rozgrywają międzynarodowe spotkania oraz dziennikarzami. Zawodnicy ustawili się jeden obok drugiego i każdy z ponad 200 kibiców, którzy skorzystali z zaproszenia mógł podejść do każdego, krótko porozmawiać, poprosić o autograf czy selfie. Najdłuższa kolejka ustawiła się do kapitana drużyny Salina, który cierpliwie składał podpisy i pozował do zdjęć blisko trzy kwadranse.


Polska Agencja Prasowa: Jak to się stało, że wygraliście z Polską 89:88 mecz, w którym na początku czwartej kwarty przegrywaliście różnicą 14 punktów? W efekcie to wy, a nie biało-czerwoni, awansowaliście do półfinału turnieju kwalifikacyjnego w Walencji.


Sasu Salin: Polska jest dla nas wspaniałym krajem do rywalizacji na koszykarskim parkiecie. Grając przeciwko waszej reprezentacji zawsze robimy coś wielkiego.


PAP: Szczególnie Sasu Salin. Grał pan cztery razy przeciwko Polsce w meczach o punkty i trzy ostatnie z nich wygraliście. Przed czwartkowym dramatem zapamiętałem waszą wygraną 88:58 na Eurobaskecie w Pradze, gdy zdobył pan 18 punktów, wszystkie swoimi firmowymi rzutami za trzy, będąc najlepszym strzelcem zespołu. Pamiętam też pana z poprzednich Eurobasketów w Montpellier i Helsinkach jako ważnego gracza reprezentacji. Wróćmy jednak to kwalifikacji olimpijskich w Walencji. W którym momencie czwartkowego spotkania, długo nie układającego się przecież po waszej myśli, pomyśleliście, że jednak można go wygrać?


S.S.: Przez cały czas wierzyliśmy w zwycięstwo. W czwartej kwarcie Alexander Madsen trafił wszystkie trzy swoje rzuty za trzy punkty. Zmniejszyliśmy różnicę, przeciwnicy poczuli presję i wszystko zaczęło się dla nas pomyślnie układać.


PAP: W turnieju w Walencji nie grał pan pierwszego dnia z Bahamami. Z powodu kontuzji czy była to zasłona dymna?


S.S.: Dlatego, że jestem stary... Nie, żartuję. Miałem małe problemy z moim ciałem, ale już jest ok.


PAP: Co pan myśli o obecnej reprezentacji Polski?


S.S.: To bardzo dobry zespół. Trudny dla nas rywal za każdym razem, gdy się spotykamy. Obiecująca drużyna, jak nasza. Macie też w niej gracza z NBA Jeremy'ego Sochana, tak jak my Lauriego Markkanena. Tutaj w Walencji nie mógł zagrać, ale wciąż walczymy w tym turnieju.


PAP: Na co dzień wciąż jest pan zawodnikiem Lenovo Teneryfa?


S.S.: Nie. Skończył mi się kontrakt. Może przyjadę do Polski?


PAP: Zapraszamy. W lidze hiszpańskiej nadal będą grać polscy koszykarze.


S.S.: A.J. Slaughter w Saragossie i Tomasz Gielo w Surne Bilbao. Znam ich obu.


PAP: W sobotę w półfinale olimpijskich kwalifikacji gracie w Walencji z Hiszpanią...


S.S. To będzie trudne spotkanie. Staniemy naprzeciw jednej z najlepszych drużyn, to przecież mistrzowie Europy. Zagramy najlepiej, jak potrafimy. Znam wszystkich ich reprezentantów z ligi hiszpańskiej, ale oni też mnie znają.


Rozmawiał w Walencji – Marek Cegliński (PAP)


cegl/ co/


Kraj i świat

2024-07-12, godz. 08:10 Były dowódca ukraińskiej armii Załużny objął stanowisko ambasadora Ukrainy w W. Brytanii Były dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny objął stanowisko ambasadora Ukrainy w Wielkiej Brytanii - poinformowała służba prasowa ukraińskiej… » więcej 2024-07-12, godz. 08:00 Powracają potańcówki na Grochowskiej Już od 12 lipca mieszkańcy dzielnicy Praga-Południe i okolic będą mogli tańczyć do muzyki romsko-bałkańskiej, argentyńskiej, roztoczańskiej oraz swinga… » więcej 2024-07-12, godz. 08:00 Lubelskie/ Ogólnopolskie Spotkania Kowali rozpoczynają się w Wojciechowie Konkursy kowalstwa, pokazy podkuwania koni i kiermasz wyrobów kowalskich składają się na program Ogólnopolskich Spotkań Kowali, które w piątek rozpoczynają… » więcej 2024-07-12, godz. 07:50 Kułeba: Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję ws. bezpieczeństwa jądrowego Ukrainy Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję w sprawie bezpieczeństwa i ochrony ukraińskich obiektów jądrowych, w tym Zaporoskiej Elektrowni Atomowej; w… » więcej 2024-07-12, godz. 07:50 Piłkarska LN kobiet - Kamczyk: w meczach z Austrią i Islandią chcemy zdobyć sześć punktów 'Nadal są to dla nas bardzo ważne mecze. Chcemy zdobyć w nich sześć punktów' - zadeklarowała piłkarka reprezentacji Polski Ewelina Kamczyk przed potyczkami… » więcej 2024-07-12, godz. 07:40 Warszawa/ W sobotę spacer po pokamedulskim eremie na Bielanach W sobotę na warszawskich Bielanach będzie można pospacerować po pokamedulskim eremie; uczestnicy odwiedzą niedostępną na co dzień kamedulską izbę pamięci… » więcej 2024-07-12, godz. 07:40 Kosiniak-Kamysz dla "SE": Żyjemy w czasach wojny hybrydowej XXI wieku Żyjemy w czasach wojny hybrydowej, mamy do czynienia z agresją na żołnierzy i funkcjonariuszy na granicy, dochodzi do podpaleń i aktów sabotażu w Europie… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 130 lat temu w zaborze rosyjskim ukazał się pierwszy numer „Robotnika” 130 lat temu, 12 lipca 1894 r., z inicjatywy Józefa Piłsudskiego ukazał się pierwszy numer „Robotnika” - pisma Polskiej Partii Socjalistycznej. Narodziny… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 Włochy/ Koalicja chce bezpośrednich wyborów premiera, opozycja broni prerogatyw prezydenta Wśród gorących sporów trwają w parlamencie Włoch prace nad rządowym projektem ustawy w sprawie wprowadzenia bezpośrednich wyborów premiera. Wymaga to… » więcej 2024-07-12, godz. 07:20 A. Gajewska: nie zatrzymamy dalszych prac nad projektami ustaw dot. aborcji Zapowiadane przez prezydenta Andrzeja Dudę weto do ustawy dekryminalizującej przerywanie ciąży nie zatrzyma dalszych prac nad projektami aborcyjnymi - zapewniła… » więcej
263264265266267268269
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »