Pom Klementieff przejdzie z Kinowego Uniwersum Marvela do DC Studios?
Pom Klementieff była w miniony weekend gościem odbywającego się w San Antonio, Superhero Comic Con. To właśnie tam zdradziła, że rozmawiała już z Jamesem Gunnem o swoim ewentualnym dołączeniu do DC. Francuska aktorka nie zdradziła jednak, w jaką postać chciałaby się tam wcielić najbardziej.
„Naprawdę myślicie, ze odpowiem na to pytanie? Po prostu chcę dalej pracować z Jamesem, więc próbujemy znaleźć sposoby na to, aby to było możliwe. Tak, rozmawialiśmy o jednej, konkretnej postaci, ale w tej chwili nie mogę zdradzić żadnych szczegółów” – mówi Pom Klementieff o swoim możliwym dołączeniu do produkcji opartych na motywach komiksów wydawnictwa DC Comics.
Jak tłumaczy Klementieff, komiksowe produkcje zawsze były bliskie jej sercu. „Zawsze marzyłam o tym, żeby zostać członkinią X-Menów albo częścią jakiegoś filmu Marvela. Potem zobaczyłam +Strażników Galaktyki+ i był to pierwszy film Marvela, jaki widziałam. Potem obsadzono mnie w drugiej części. Miałam to szczęście” – kontynuuje aktorka. Nie zamyka swojego powrotu do roli Mantis. Zastrzega jednak, że wszystko zależeć będzie od projektu.
James Gunn razem z Peterem Safranem przejęli stery dowodzenia DC Comics w 2022 roku. Ich głównym zadaniem jest stworzenie całego uniwersum od podstaw. Nie tylko w roli producentów, ale też twórców. Gunn pracuje już nad filmem „Superman: Legacy”, który zapoczątkuje nowe Kinowe Uniwersum DC. Autor nie ukrywa, że odkąd to on decyduje o tym, co dalej z DC, jeszcze bliższy stał się projekt ewentualnego połączenia obydwu największych kinowych uniwersów w jednym filmie. (PAP Life)
kal/moc/