Model pozwala obecnie znaleźć wytłumaczenie dla fal upałów, jeśli mają one źródło w zmianach klimatu – poinformowało kanadyjskie ministerstwo środowiska na swojej stronie internetowej. "W ciągu tygodnia naukowcy zajmujący się klimatem mogą oszacować, w jakim stopniu spowodowane przez człowieka globalne ocieplenie zwiększa ryzyko wystąpienia takiego wydarzenia”.

Model pilotażowy uwzględnia dwa modele klimatu. Pierwszy z nich zbudowany jest na podstawie tego, co wiadomo o klimacie w XIX wieku przed rewolucją przemysłową. Drugi model odnosi się do warunków obecnych, emisji gazów cieplarnianych i innych rezultatów działalności człowieka. W razie pojawienia się fali upałów, naukowcy mogą porównać dane o tego typu wydarzeniach z dwóch różnych modeli klimatu i w ten sposób oszacować, jak działalność człowieka wpływa na prawdopodobieństwo wystąpienia takiego zjawiska obecnie – wyjaśniło ministerstwo.

Dalszą częścią prac będzie skonstruowanie podobnych modeli porównawczych dla skrajnie niskich temperatur i dużych opadów.

Publiczny nadawca CBC cytował znaną niemiecką klimatolog Friederike Otto, specjalizującą się dziedzinie powiązań zjawisk pogodowych ze zmianami klimatu, która powiedziała że narzędzie, które otrzymali do dyspozycji kanadyjscy naukowcy, jest pierwszym takim systemem na świecie, działającym w praktyce. System, z którego korzystają obecnie kanadyjscy klimatolodzy, umożliwia też wskazanie, że zmiany klimatu nie wpłynęły na skalę danego zjawiska pogodowego.

W ub. tygodniu kanadyjskie ministerstwo środowiska przedstawiło swoje prognozy na lato, rządowi meteorolodzy przewidują wyższe niż średnie temperatury dla prawie całej Kanady, z wyjątkiem Kolumbii Brytyjskiej, gdzie temperatury nie przekroczą średnich. "Wiosna już przyniosła suszę i pożary lasów do Kolumbii Brytyjskiej i Albercie.

Ministerstwo środowiska przewiduje, że niższy niż sezonowy poziom opadów będzie się utrzymywać w lecie - napisano w komunikacie, podkreślając, że zmiany klimatu już mają wpływ na zdrowie, bezpieczeństwo i jakość życia Kanadyjczyków, a skrajne zjawiska takie jak pożary i wysokie temperatury będą występować częściej.

Z Toronto Anna Lach (PAP)

lach/ zm/