Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-09, 22:40 Autor: PAP

Prof. Flis: wyrównany układ sił pomiędzy rządzącymi a opozycją

Widać, że kluczowym elementem na naszej scenie politycznej jest stabilność generalnego układu sił - powiedział PAP socjolog prof. Jarosław Flis, komentując wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 38,2 proc. głosów, PiS - 33,9 proc., Konfederacja - 11,9 proc., Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 8,2 proc., a Lewica - 6,6 proc. - wynika z badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP. Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego wyniosła 39,7 proc.


"Najważniejsze wydaje mi się to, że jest wyrównany układ sił pomiędzy rządzącymi a opozycją. Niezależnie od podziałów, zyski Platformy to zyski kosztem koalicjantów, nie kosztem PiS. Z drugiej strony opozycja skupiła się na dwóch partiach, rozproszenie pomiędzy pozostałe ugrupowania, wedle sondaży, jest mniejsze niż przy wyborach sejmowych. Co jest zaskakujące, choć stanowi szczegół. Widać, że podział na rządzących i opozycję jest względnie stabilny, przesunięcia są nie za duże, w obrębie bloków: wśród rządzących w stronę Platformy, wsród opozycji - w stronę Konfederacji" - ocenił prof. Jarosław Flis, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.


"Widać, że kluczowym elementem na naszej scenie politycznej jest stabilność co do generalnego układu sił. Przesunięcia, które widzieliśmy pomiędzy Platformą i koalicjantami, wynikają - jak się wydaje - z tego, że Platforma zaangażowała znacznie więcej znanych nazwisk, znacznie więcej zasobów. Ponieważ mogła liczyć na większą liczbę mandatów, jej kandydaci starali się bardziej, inwestowali więcej niż kandydaci Trzeciej Drogi i Lewicy. To zasada świętego Mateusza: jeśli spodziewasz się, że dostaniesz mało mandatów, to dostaniesz ich jeszcze mniej. To jeszcze bardziej osłabia partie w tych wyborach. Choć trzeba powiedzieć, że w przypadku Konfederacji tak to nie zadziałało" - zauważył ekspert.


"Pomiędzy partiami, czy to rządzącej koalicji czy opozycji, odbywa się rodzaj przepychanki. Nie są to jednak żadne nokautujące rozstrzygnięcia. To lekkie przesunięcie, które wynika po części z kalendarza wyborczego, z liczby kandydatów, miejsc w europarlamencie, które mamy" - powiedział Flis.


Odnosząc się do rozczarowującej frekwencji wyborczej, politolog podkreślił, że "w tych wyborach stawka jest niższa, nie decyduje się, kto będzie rządził. Tylko ci najbardziej zaangażowani w politykę na nie poszli. To pewna miara: ilu Polaków chodzi na wybory, nawet jeśli nie rozstrzyga się kto będzie rządził w ich gminie czy w państwie. Widać, że to mniej więcej jedna trzecia" - przypomniał. (PAP)


pj/ jra/


Kraj i świat

2024-07-18, godz. 07:20 Prof. Robert Traba o "Europie. Naszej historii": to nie jest podręcznik polsko-niemiecki (wywiad) Powinniśmy być dumni, że udało się wypracować wspólne i możliwe do zaakceptowania po jednej i drugiej stronie granicy dzieło o historii tak mocno skonfliktowanych… » więcej 2024-07-18, godz. 07:20 USA/ Doradca Trumpa: sytuacja w Ukrainie jest nie do utrzymania, potrzeba zawieszenia broni Emerytowany amerykański generał Keith Kellogg, doradca ubiegającego się o reelekcję Donalda Trumpa, powiedział PAP, że obecna sytuacja w Ukrainie, odpierającej… » więcej 2024-07-18, godz. 07:20 MEN dopuściło do użytku szkolnego ostatnią część podręcznika "Europa. Nasza historia" Ministerstwo Edukacji Narodowej dopuściło do użytku szkolnego ostatnią, czwartą część wspólnego polsko-niemieckiego podręcznika do historii 'Europa… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 "GW": Podatek ma przerwać impas w sprawie składki zdrowotnej Minister Andrzej Domański z zaciekawieniem przyjął propozycję Lewicy w sprawie zastąpienia składki zdrowotnej podatkiem - twierdzi 'Gazeta Wyborcza'. Politycy… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Ekspert: Polska może być dla Wielkiej Brytanii pomostem dla lepszych relacji z Brukselą Nowy laburzystowski rząd Wielkiej Brytanii jest zainteresowany partnerstwem z UE w dziedzinie obronności, jest też otwarty na poprawę relacji gospodarczych… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Lubelskie/ Archeolodzy szukają pozostałości polskich szańców na polu bitwy pod Dubienką 1792 r. Kilkadziesiąt fragmentów kul armatnich, kartaczy, pocisków karabinowych i innych zabytków znaleźli poszukiwacze na polu bitwy pod Dubienką (Lubelskie) -… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 "DGP": Iluzoryczne prawo pacjentów Szpitale muszą monitorować zdarzenia niepożądane, czyli np. nieudane operacje. Placówki chcą, by błędy mógł zgłaszać tylko personel - poinformował… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 USA/ Działacz Republikanów: zwycięstwo Trumpa nie jest jeszcze przesądzone Jest zdecydowanie zbyt wcześnie, aby przesądzać o zwycięstwie Donalda Trumpa - powiedział PAP Keith Nahigian, działacz Republikanów oraz konserwatywny komentator… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Tomasz Kolankiewicz: audyty w FINA będą konieczne Audyty w Filmotece Narodowej - Instytucie Audiowizualnym będą konieczne. Kilka obszarów budzi poważne wątpliwości. Mamy braki w magazynach, bo przekazano… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Tomasz Kolankiewicz: w FINA zastałem spaloną ziemię (wywiad) Zastałem tu spaloną ziemię. FINA ostatnie lata prowadziła działalność propagandową. Ale to nie jest tak, że była wychylona na prawo, a będzie na lewo… » więcej
58596061626364
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »