Kujawsko-pomorskie/ Politolog o wyborach do PE: prawdopodobny scenariusz, to po jednym mandacie dla PiS i KO
W okręgu nr 2 (woj. kujawsko-pomorskie) jedynką listy KO jest europoseł Krzysztof Brejza; liderem listy PiS europoseł Kosma Złotowski, a Trzeciej Drogi senator Ryszard Bober. Jedynką Lewicy jest Piotr Kowal, a Konfederacji Sławomir Ozdyk.
"Najpewniej, patrząc na realia wyborów do europarlamentu w tym okręgu, dwa mandaty podzielą między siebie KO i PiS. Po wyborach samorządowych i dość niespodziewanych wynikach m.in. w wyborach prezydenta Torunia, staram się jednak bardzo pokornie podchodzić nawet do własnych przewidywań. Dlatego scenariusz, o którym mówię, jest prawdopodobny, ale nie pewny" - powiedział PAP dr Peszyński.
W przeszłości zdarzało się, że w okręgu kujawsko-pomorskim w wyborach do PE mandaty zdobywało trzech kandydatów. "Wówczas Lewica miała jednak taką +lokomotywę+ wyborczą jak Janusz Zemke. Teraz nie ma jej ani Lewica, ani TD, ani Konfederacja w naszym regionie. Gdyby frekwencja spowodowała, że w woj. kujawsko-pomorskim będą jednak trzy miejsca w PE, to dziś postawiłbym na mandat dla Trzeciej Drogi" - dodał politolog.
Jego zdaniem frekwencja w niedzielnych wyborach może być stosunkowo niska, bo widać zmęczenie wyborców całym cyklem wyborów - od parlamentarnych, przez samorządowe do europejskie.
"Zgadzam się, że kampania w regionie jest stosunkowo niemrawa. Nie martwi mnie jednak szczególnie jako badacza ani obywatela, że nie ma wszechobecnej +banerozy+. Przerobiliśmy ją już w marcu i kwietniu w wyborach samorządowych i za nią nie tęsknię" - wskazał.
W ocenie politologa, nie sposób dziś jednoznacznie powiedzieć, że gdyby w regionie mandaty zdobyła KO i PiS, to na pewno zdobędą je jedynki - Krzysztof Brejza i Kosma Złotowski. "Tak naprawdę silna rywalizacja jest wewnątrz list. Szczególnie w PiS widać, że na kolejnych miejscach wystawiono mocne nazwiska - posłów Krzysztofa Szczuckiego (były szef Rządowego Centrum Legislacji) i Joanny Borowiak z Włocławka" - podkreślił.
Liderem listy KO jest wieloletni poseł Brejza, który od kilku miesięcy jest europosłem. Mandat objął, gdy ministrem spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska został Radosław Sikorski. Brejza ma 41 lat. Dwójką na liście KO w okręgu nr 2 jest radny sejmiku województwa Jacek Gajewski.
Na pierwszym miejscu listy Prawa i Sprawiedliwości znalazł się europoseł Kosma Złotowski, który zasiada w PE od 2014 r. Trzecia Droga (PSL-Polska 2050) postawiła na senatora Ryszarda Bobera. W izbie wyższej polskiego parlamentu Bober zasiada od 2019 r. Kandydatem Lewicy z najwyższym miejscem na liście w okręgu kujawsko-pomorskim został Piotr Kowal, przewodniczący włocławskiej rady miasta
Jedynką Konfederacji jest Sławomir Ozdyk. W 2023 r. kandydował bez powodzenia w wyborach do Sejmu. Pochodzi z Nakła nad Notecią, jest wykładowcą na Uniwersytecie Szczecińskim.
Okręg nr 2 w wyborach do PE obejmuje woj. kujawsko-pomorskie. Nie ma do niego jednak odgórnie przypisanej liczby mandatów do podziału między kandydatami poszczególnych komitetów z najlepszymi wynikami. Będzie ona uzależniona od frekwencji.
W 2019 r. w woj. kujawsko-pomorskim rozdzielono 2 mandaty do PE. Wówczas 46,01 proc. zdobyła Koalicja Europejska. PiS z 39,24 proc. uzyskał drugi wynik, a trzecia była Wiosna z 5,94 proc. poparcia. Mandaty zdobyli Radosław Sikorski z KE i Kosma Złotowski z PiS. (PAP)
Autorzy: Tomasz Więcławski
twi/ par/ mhr/