UE/ Szefowie MSZ zatwierdzili sankcje w związku ze śmiercią Nawalnego (aktl.)
Restrykcje zostały nałożone przy wykorzystaniu nowego mechanizmu sankcyjnego związanego z naruszeniami praw człowieka, zwanego mechanizmem Magnitskiego - od nazwiska prawnika i sygnalisty Siergieja Magnitskiego, który zmarł w moskiewskim więzieniu.
Na użycie mechanizmu UE zdecydowała się po śmierci Nawalnego w kolonii karnej w lutym br. Unijne źródła podkreślają jednak, że nowego pakietu sankcyjnego nie należy wiązać bezpośrednio z rosyjskim opozycjonistą, bo nie ogranicza się wyłącznie do przypadku Nawalnego. Obostrzenia te UE stosuje w związku z ogólną sytuacją wewnętrzną w Rosji: stanem praw człowieka, ograniczeniem wolności słowa i więźniami politycznymi.
Zgodnie z decyzją UE na liście sankcyjnej znalazło się 19 osób oraz jeden podmiot. Obostrzenia zostały nałożone m.in. na rosyjską Federalną Służbę Więzienną. Odpowiada ona za kolonie karne, w których Nawalny był przetrzymywany na podstawie zarzutów politycznych i ostatecznie zmarł 16 lutego 2024 r.
Na liście jest też kilku sędziów, prokuratorów i pracowników wymiaru sprawiedliwości, którzy odegrali kluczową rolę w uwięzieniu i ostatecznie śmierci Nawalnego. Obostrzenia dotkną też osoby zaangażowane w sprawę współprzewodniczącego Memoriału Olega Orłowa i petersburskiej artystki Saszy Skoczilenko.
Aktywa osób i podmiotów objętych sankcjami zostaną zamrożone w UE, a obywatele i przedsiębiorstwa w Unii nie będą mogli udostępniać im funduszy. Osoby fizyczne podlegają dodatkowo zakazowi podróżowania, który uniemożliwia im wjazd lub tranzyt przez terytorium UE.
W poniedziałek ministrowie zatwierdzili także nałożenie obostrzeń na rosyjski ośrodek propagandowy Voice of Europe oraz na dwie osoby z nim powiązane: Artoma Marczewskiego i Wiktora Miedwiedczuka. Sankcje te mają związek z wojną przeciwko Ukrainie - łącznie na liście znajduje się już 2100 osób i podmiotów powiązanych z jej prowadzeniem.
Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)
mce/ ap/ wus/