UE/ Sikorski: blokowanie przez Węgry wsparcia dla Ukrainy budzi irytację także Polski
Według Sikorskiego blokada wsparcia dla Ukrainy przez Węgry była najbardziej burzliwym punktem obrad ministrów spraw zagranicznych w poniedziałek. "To, że Węgry blokują prawie połowę wszystkich decyzji unijnych dotyczących Ukrainy i że blokują w szczególności ósmy pakiet refundacji krajom członkowskim za pomoc dostarczoną Ukrainie, budzi najwyższą irytację, w tym Polski" - podkreślił.
Jak powiedział, Polska ma prawo do refundacji 450 mln euro. "Gdy te pieniądze wpłyną na fundusz modernizacji Wojska Polskiego, to Wojsko Polskie będzie mogło kupować za to nowy sprzęt" - zaznaczył.
Chodzi o Europejski Instrument na rzecz Pokoju (EPF), z którego od początku rosyjskiego ataku na Ukrainę finansowane są zakupy uzbrojenia dla Kijowa. Zakupów dokonują kraje członkowskie, po czym mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy z unijnego budżetu. Przeznaczanie kolejnych transz środków na EPF muszą jednak jednomyślnie zatwierdzić państwa UE.
"Apelujemy do Węgier, by znalazły inny sposób na rozwiązanie swoich problemów dwustronnych z Ukrainą" - komentował w poniedziałek Sikorski.
Zwrócił uwagę, że unijna zasada jednomyślności w tym wypadku powoduje, że Polska nie może realizować swojego interesu narodowego. "Mam nadzieję, że nasi nacjonaliści, sojusznicy ideologiczni Fideszu i Orbana przemyślą swoje stanowisko" - dodał.
Szef MSZ uznał też, że dobrze by było, gdyby negocjacje akcesyjne z Ukrainą i Mołdawią rozpoczęły się jeszcze za prezydencji belgijskiej, a przed objęciem przez Węgry przewodnictwa w Radzie UE, co nastąpi 1 lipca. "Widać, że na nadmierną życzliwość Węgier nie możemy liczyć" - dodał.
Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)
mce/ kar/ mow/