Glen Powell gwiazdą nowej ekranizacji sztuki „Niebiosa mogą zaczekać”
Jak informuje portal Puck, projekt nowej ekranizacji sztuki „Niebiosa mogą zaczekać” znajduje się w bardzo wczesnej fazie rozwoju przez studio Paramount Pictures. Autorem scenariusza nowej wersji tej opowieści będzie Stephen Gaghan, na którego koncie jest m.in. Oscar za scenariusz filmu „Traffic”.
Bohaterem najsłynniejszej adaptacji sztuki Segalla jest futbolista amerykański – w tej roli Warren Beatty – który ginie w wypadku samochodowym. Jak się okazuje, taka śmierć nie była mu jednak pisana. Z pomocą Anioła Stróża sportowcowi udaje się wrócić do świata żywych jako biznesmenowi, który uważany był za zamordowanego.
Choć podstawowy koncept sztuki „Niebiosa mogą zaczekać” został zachowany w każdej z ekranizacji, zmienia się w nich profesja głównego bohatera. W filmie „Awantura w zaświatach” z 1941 roku jest on pięściarzem, natomiast w „Spadaj na Ziemię” z 2001 roku, komikiem. Nie inaczej będzie w przypadku produkcji z Powellem w roli głównej. Jej twórcy poinformowali już, że nowy film nie będzie remakiem dzieła Beatty’ego (popularny aktor był jego współreżyserem i współscenarzystą), a co za tym idzie jego bohater nie będzie futbolistą amerykańskim.
Występy w dwóch kasowych hitach, filmach „Top Gun: Maverick” oraz „Tylko nie ty”, sprawiły, że Glen Powell jest obecnie jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów. W miniony piątek w kinach zadebiutował „Hit Man” z jego udziałem, a latem do kin trafi też wyczekiwany przez fanów „Twisters”. W dalszych planach Powella jest m.in. rola w thrillerze komediowym „Huntington”, a także występ w filmie Edgara Wrighta będącym nową wersją głośnego „Uciekiniera” na podstawie powieści Stephena Kinga napisanej pod pseudonimem Richard Bachman. (PAP Life)
kal/moc/