Politolog o wyroku TK ws. wyborów korespondencyjnych: kluczowe będzie dalsze postępowanie sądów
We wtorek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zastosowanie przepisów "antycovidowych" do przygotowania wyborów korespondencyjnych w stanie epidemii było zgodne z konstytucją. Według TK takie rozumienie tych przepisów jest zbieżne z "konstytucyjną zasadą współdziałania władz". O znaczenie tego wyroku PAP zapytała politologa z Uniwersytetu Warszawskiego.
"W tej sprawie zadziała dość prosty mechanizm. Z jednej strony dla zwolenników Prawa i Sprawiedliwości jest to argument, że wszystko było w porządku, jeśli chodzi o wybory korespondencyjne, a z drugiej strony przeciwnicy będą zauważać, że jest to wyrok dyspozycyjnego wobec Prawa i Sprawiedliwości trybunału i związku z tym ten wyrok będzie dyskredytowany" - odpowiedział ekspert.
Ekspert przypomniał też, że obecny rząd już wcześniej zapowiedział, że nie zamierza kierować się rozstrzygnięciami obecnego Trybunału Konstytucyjnego. W podobnym duchu wypowiedział się też Sejm, który w uchwale z 6 marca w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023, stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy".
"Myślę, że kluczowe dla znaczenia tych wyroków TK jest to, w jaki sposób będą postępowały sądy - w przypadku, gdyby za wybory kopertowe zostały postawione komuś zarzuty i któryś z polityków stanąłby przed sądem albo przed Trybunałem Stanu. Dopiero wtedy będziemy mogli stwierdzić, jaką wagę faktyczną, wagę prawną, będzie miało takie orzeczenie" - podkreślił Annusewicz.
"A z wizerunkowego punktu widzenia cieszą się wyborcy PiS, a wyborcy Koalicji Obywatelskiej, jak i całej obecnie rządzącej większości, po prostu to orzeczenie ignorują, traktując je jako nieistniejące. Wszyscy będą podtrzymywać swoje zdanie i tutaj nic wielkiego się nie zmieni" - podsumował ekspert.
TK orzekł we wtorek w sprawie dotyczącej konstytucyjności wydawania przez ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego poleceń w związku z przygotowaniem wyborów korespondencyjnych w 2020 r., w oparciu o przepisy "antycovidowe". Sprawę rozpoznał skład pod przewodnictwem Stanisława Piotrowicza. Oprócz będącej sprawozdawcą sprawy sędzi Pawłowicz w składzie byli: prezes TK Julia Przyłębska oraz sędziowie Bartłomiej Sochański i Rafał Wojciechowski. Orzeczenie zapadło jednogłośnie.
Sprawę dotyczącą wydawania przez Morawieckiego poleceń w okresie pandemii zainicjowali w grudniu 2023 r. posłowie PiS. Ich wniosek dotyczył przepisu z ustaw "antycovidowych" z 2020 r., według którego "Prezes Rady Ministrów, z własnej inicjatywy lub na wniosek wojewody, po poinformowaniu ministra właściwego do spraw gospodarki może, w związku z przeciwdziałaniem Covid-19, wydawać polecenia obowiązujące inne (...) osoby prawne i jednostki organizacyjne (...) oraz przedsiębiorców". Jak podkreślali wnioskodawcy konieczne było rozstrzygniecie, czy ten przepis pozwalał, czy nie pozwalał na wydawanie poleceń w sprawie wyborów.
Tło sprawy stanowiły decyzje ówczesnego premiera Morawieckiego - m.in. z 16 kwietnia 2020 r., w której szef rządu polecił Poczcie Polskiej działania w zakresie przeciwdziałania Covid-19, polegające na podjęciu i realizacji czynności niezbędnych do przygotowania przeprowadzenia wyborów powszechnych Prezydenta RP w 2020 r., które z powodu pandemii miały się odbyć w trybie korespondencyjnym.
We wrześniu 2020 r. WSA w Warszawie orzekł, że decyzja premiera zobowiązująca Pocztę Polską do przygotowania wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym rażąco naruszyła prawo.
Według WSA decyzja Morawieckiego naruszyła m.in. konstytucję, kodeks wyborczy, ustawę o Radzie Ministrów i kodeks postępowania administracyjnego. WSA stwierdził, że konstytucja ani inne ustawy nie przyznają Prezesowi Rady Ministrów uprawnień w zakresie zmierzającym do organizacji wyborów powszechnych. Wyrok ten pozostaje nieprawomocny. NSA nie rozpoznał jeszcze skargi kasacyjnej, ale niedawno został wyznaczony termin jej rozpoznania - na 28 czerwca br. (PAP)
nno/ par/ mow/