Matura z jez. ukraińskiego: wypracowania o byciu kowalem własnego losu i o tym, czy zamożność daje szczęście
Wicedyrektor Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim Aleksandra Łatanyszyn przekazała PAP, że w pierwszym temacie na podstawie wiersza Liny Kostenko "Los" uczniowie mieli napisać, czy zgadzają się z myślą, że człowiek jest kowalem własnego losu.
Drugi temat dotyczył rozważań na temat tego, czy zamożność gwarantuje szczęśliwe życie. Utwór, na którym bazowali uczniowie napisał Grzegorz Kwitka-Osnowianenko.
"Do tego był także test językowy, w którym pojawiały się inne utwory literackie. Uczniowie, którzy wyszli już z matury mówili, że nie był on trudny, z tematów dłuższej wypowiedzi także byli zadowoleni" - powiedziała Łatanyszyn. Dodała, że wielu uczniów przed czasem wyszło z sali. "Mam nadzieję, że uczniowie, którzy szybciej skończyli dobrze napisali maturę" - dodała wicedyrektor górowskiego liceum.
W ukraińskim liceum w Górowie Iławeckim maturę pisało w piątek 27 abiturientów: jedna z nich to wojenny uchodźca z Ukrainy, pozostali maturzyści to potomkowie przesiedlonych w 1947 roku w ramach akcji "Wisła" Łemków i Ukraińców. Tegoroczni maturzyści to kolejne pokolenie, które na tzw. Ziemiach Odzyskanych kultywuje ukraińską kulturę i tradycje.
"W tym roku maturę z ukraińskiego miała w naszej szkole poprawiać absolwentka sprzed kilku lat, która chciała uzyskać wyższy wynik. Osoba ta jednak nie dojechała na egzamin" - powiedziała Łatanyszyn.
Matura z języka ukraińskiego rozpoczęła się w piątek o godz. 14 i trwała do godz. 17. (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ jann/