Niemcy/ Polityk AfD Bystron uważa, że dochodzenie przeciwko niemu zaszkodzi partii w wyborach
Prokuratura w Monachium wszczęła śledztwo przeciw deputowanemu populistyczno-prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD) Petrowi Bystronowi ze względu na wstępne podejrzenia o korupcję i pranie brudnych pieniędzy. Przeszukano m.in. jego biuro w Bundestagu. Zdaniem polityka zaszkodzi to partii w nadchodzących wyborach.
"Będzie nas to kosztować trochę głosów w wyborach", powiedział kandydat AfD w wyborach europejskich Petr Bystron w czwartek portalowi tygodnika "Zeit". "To odstraszy ludzi, którzy rozważali głosowanie na AfD". Inni wyborcy pozostaną jednak przy AfD.
Czołowi politycy AfD, eurodeputowany Maximilian Krah i członek Bundestagu Petr Bystron, od tygodni znajdują się na pierwszych stronach gazet z powodu możliwych powiązań z prorosyjskimi sieciami i podejrzanych płatności. Obaj wielokrotnie zaprzeczali oskarżeniom.
Według portalu Bystron określił w czwartek prowadzone przeciwko niemu dochodzenie jako motywowane politycznie i wyraził przekonanie, że "postępowanie zostanie umorzone po zakończeniu wyborów".(PAP)
bml/ mms/