W czasie wtorkowej konferencji prasowej prokurator krajowy został zapytany, czy kandydowanie do Parlamentu Europejskiego przez Bartłomieja Sienkiewicza w związku ze śledztwem dot. możliwego poświadczenia przez niego nieprawdy ws. aktów notarialnych z walnych zgromadzeń mediów publicznych - nie jest ucieczką od odpowiedzialności.

"Śledztwo prowadzone jest przez prokuraturę okręgową w Warszawie" - powiedział Korneluk. Zastrzegł, że "nie jest rolą prokuratury wyjaśnianie, czy ktoś może kandydować czy też nie może kandydować do Parlamentu Europejskiego". "To nie jest rola prokuratora" - podkreślił.

Dopytywany na jakim etapie jest śledztwo, odesłał dziennikarza do prokuratora referenta.

Pod koniec grudnia 2023 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez ówczesnego ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Chodzi o odwołanie członków zarządów i rad nadzorczych mediów publicznych — decyzja miała zostać podjęta bez podstawy prawnej.

Sienkiewicz powoływał się na zapisy prawa spółek handlowych. Następnie podjął decyzję o postawieniu spółek w stan likwidacji. Datowanie dokumentów wskazuje, że decyzje zostały podjęte przed północą 19 grudnia, a więc w ciągu 107 minut po przyjęciu przez Sejm uchwały w sprawie mediów publicznych.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował, że postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko komuś.

Rada Krajowa PO zatwierdziła Bartłomieja Sienkiewicza jako "jedynkę" KO do Parlamentu Europejskiego w okręgu obejmującym woj. świętokrzyskie i małopolskie.

Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6-9 czerwca. W Polsce 9 czerwca będzie wybieranych 53 posłów do Parlamentu Europejskiego. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek, Edyta Roś,

mgw/ ero/ mrr/