Kraków/ Kandydat na prezydenta miasta Aleksander Miszalski zagłosował w II turze wyborów samorządowych
Miszalski w II turze wyborów walczy o fotel prezydenta miasta z radnym miejskim, przedsiębiorcą, aktywistą miejskim Łukaszem Gibałą.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej, który głosował w obwodowej komisji wyborczej nr 34 mieszczącej się w VIII LO im Stanisława Wyspiańskiego, powiedział dziennikarzom, że wybory samorządowe są ważne, ponieważ „wybieramy kogoś, kto będzie przez najbliższe lata rządził naszym miastem”. „Wybieramy ludzi, którzy będą dysponować naszymi funduszami i narzędziami wpływu na najbliższe otoczenie” - wskazał Miszalski.
Kandydat zwracając uwagę na niesprzyjającą pogodę – w Krakowie w niedzielę jest zimno i pada deszcz – ocenił, że może ona odbić się negatywnie na frekwencji wyborczej. "Życzyłbym sobie, żeby frekwencja była jak najwyższa, ale zawsze anomalie pogodowe wpływają na obniżenie tej frekwencji bez względu na to czy jest bardzo ciepło i ludzie gdzieś wyjeżdżają, czy jest zimno i pada i część zostaje w domu" - wskazał.
„Boję się, że (frekwencja - PAP) może być niezbyt wysoka, ale oby jak najwięcej krakowian i krakowianek poszło dzisiaj zagłosować” - dodał Miszalski.
Od godz. 7 w niedzielę trwa głosowanie w drugiej turze wyborów samorządowych. W całym kraju wybranych zostanie 748 wójtów, burmistrzów i prezydentów. Ponowne głosowanie odbywa się m.in. w 60 miastach prezydenckich, w tym w 9 wojewódzkich - poza Krakowem także w Gorzowie Wielkopolskim, Kielcach, Olsztynie, Poznaniu, Rzeszowie, Toruniu, Wrocławiu i Zielonej Górze. Utworzono 11 tys. 888 obwodów głosowania.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ amac/