Marszałek Sejmu: postawiłem warunek, że przeszukanie pokoju M.Wosia w hotelu poselskim może się odbyć wyłącznie w jego obecności
Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki potwierdził w środę, że w pokoju posła Michała Wosia (PiS) w hotelu poselskim trwają czynności prowadzone przez służby i są prowadzone w obecności posła. Podkreślił, że działania służb odbywają się za zgodą marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
O sprawie mówił też marszałek Hołownia podczas briefingu w Sejmie. "Trwają czynności, które prowadzi ABW w ramach postępowania na zlecenie prokuratury. Wczoraj rano zostaliśmy zawiadomieni, że ABW chciałaby podjąć takie czynności w pokoju jednego z parlamentarzystów w hotelu poselskim. Nie jestem władny, by odmówić działaniom ABW, ale postawiłem warunek, że przeszukanie może się odbyć wyłącznie w obecności posła. ABW i prokuratura uszanowali ten warunek" - podkreślił Hołownia.
Dodał, że poseł pojawił się w środę w hotelu poselskim. "Do tego czasu pokój był opieczętowany. W tej chwili, z tego co wiem, trwają czynności z jego udziałem" - przekazał marszałek.
Na uwagę dziennikarzy, że wcześniejsze przeszukania, m.in. w domu b. szefa MS, posła Zbigniewa Ziobry odbyły się bez jego obecności, marszałek Sejmu zaznaczył, że może odpowiadać tylko za to, co się dzieje na terenie Sejmu. Powiedział, że nie był informowany o działaniach służb dotyczących nieruchomości posłów, ale - według niego - stało się tak dlatego, że nie leży to w obszarze działań marszałka Sejmu i "byłoby to tak jak za poprzedniej władzy, kiedy czynności prokuratorskie stawały się sprawą polityczną".
Podkreślił, że nietykalność związana z immunitetem poselskim dotyczy osób a nie nieruchomości, ani rzeczy, zwłaszcza jeśli postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko komuś.
"Jeżeli chodzi o to, co się dzieje na terenie Sejmu, podjęliśmy dobre decyzje. Prokuratura ma prawo prowadzić czynności, ja mam prawo, oczekiwać, że będą prowadzone w obecności posła. Rozumiem, że sprawa budzi wiele emocji, zwłaszcza w środowisku posłów PiS. Przewodniczący klubu Mariusz Błaszczak wystosował do mnie list, na który dziś odpowiem. Będzie w nim to, o czym teraz mówię" - przekazał Hołownia.
Dodał, że choć fundamentalnie nie zgadza się z Zbigniewem Ziobrą, to „jednak każdy, kto mówi, że symuluje on chorobę powinien się opamiętać”. Ocenił, że były szef MS powinien zeznawać przed komisjami śledczymi. Zaznaczył, że po ludzku bardzo mu współczuje jego choroby.
We wtorek - na polecenie prokuratorów badających wykorzystanie środków z Funduszu Sprawiedliwości - w różnych miejscach kraju odbyły się przeszukania, m.in. domu b. szefa MS Zbigniewa Ziobry. Tego samego dnia wieczorem odbył się briefing prasowy Ziobry przed jego domem w Jeruzalu, gdzie odbyło się przeszukanie. Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości "wszystkie te działania mają charakter bezprawny i są realizacją politycznego zamówienia Donalda Tuska i pana (Adama) Bodnara".
W środę Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego kontynuuje działania w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Według mediów trwa m.in. przeszukanie drugiego domu b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.(PAP)
kmz/ dk/ par/