Bydgoszcz/ Czarzasty i Zandberg zachęcali do głosowania na kandydatów Lewicy
Obaj politycy wzięli udział w prezentacji kandydatów KKW Lewica do Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
"Najbliższa kadencja w sejmikach, w samorządach to będzie kadencja, w której będzie sporo środków do wydania, a te środki będą dlatego, że zostaną uruchomione fundusze z Krajowego Planu Odbudowy. Lewica w sprawie KPO jest bardzo konsekwentna. Byliśmy za ratyfikacją KPO wtedy, kiedy nie było to popularne i wielu za to nas krytykowało. Mówiliśmy wtedy, że, żeby te środki wydać trzeba będzie spełniać kryteria, mówiliśmy że te środki wyda już z dużą dozą prawdopodobieństwa nie PiS tylko kolejny rząd" - powiedział współprzewodniczący Partii Razem.
Zandberg zaznaczył, że to co zapowiadano stało się faktem - PiS-u nie ma u władzy, a środki europejskie będą do zagospodarowania. Podkreślił, że przed kandydatami Lewicy jest ważne zadanie, ale wiedzą po co idą do samorządu i jak rozsądnie wydać pieniądze na unowocześnienie gospodarki, poprawę funkcjonowania szpitali, budownictwo mieszkaniowe, podniesienie jakości transportu publicznego i edukację na jak najwyższym poziomie.
Lider Partii Razem przekonywał, że Lewica wystawiła silnych kandydatów, którzy sprostają wyzwaniom.
Współprzewodniczący Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty podkreślił, że program Lewicy w dużej mierze skierowany jest do dwóch olbrzymich grup - młodego pokolenia i kobiet. Zapewnił, że nie są to hasła wymyślone na potrzeby obecnej kampanii wyborczej, ale jest to dawno przemyślana i przygotowana oferta.
Czarzasty zwracając się do młodych przekonywał, że głosowanie na kandydatów Lewicy to głosowanie m.in. za tanimi mieszkaniami na wynajem - po ok. 15 zł za m kw., bo mieszkanie nie jest towarem, ale należy się każdemu kto go potrzebuje. Zaznaczył, że wszędzie tam, gdzie będzie możliwe będą uruchamiane żłobki i przedszkola, dodając, że jego środowisko polityczne jest też za wprowadzaniem standardów świeckiej szkoły.
Wicemarszałek Sejmu podkreślił, że nie jest prawdą, że na prawa kobiet zawsze jest zły czas. "My tak nie uważamy, bo prawa kobiet zawsze powinny być załatwiane, tu i teraz" - oświadczył.
Lider Nowej Lewicy powiedział, że przed samorządami stoją duże zadania, bo przecież większość szpitali to szpitale powiatowe, w których będą podejmowane decyzje czy klauzula sumienia ma obowiązywać czy nie, decyzje w sprawie pomocy kobietom w ciąży, gdy ich życie jest zagrożone.
"Mam dwa przesłania, do młodego pokolenia i kobiet. Idźcie na wybory i głosujcie na tych, którzy w waszych sprawach mówili zawsze to samo, jasno i precyzyjnie, nie szukali żadnej piątej, drugiej czy trzeciej drogi" - mówił Czarzasty.
Kandydatami do Sejmiku są m.in. obaj współprzewodniczący Nowej Lewicy w woj. kujawsko-pomorskim Piotr Hemmerling (wicewojewoda) i Jacek Warczygłowa. (PAP)
autor: Jerzy Rausz
rau/ mrr/