Nabór wniosków ruszył w środę. Potrwa do końca lutego. Pieniądze pochodzą z Funduszy Europejskich dla Podlaskiego na lata 2021-2027.

W środę w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego w Białymstoku odbyło się spotkanie władz województwa z zainteresowanymi konkursem gminami z regionu.

Jak poinformował na konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, to pierwszy taki konkurs dla samorządów, który – jak podkreślił – pomoże rozwiązać problemy osób z niepełnosprawnościami.

"Województwo podlaskie boryka się z barierami architektonicznymi. (...) Coraz lepiej wygląda to w obiektach użyteczności publicznej, ale wiemy, jak dużo trzeba zrobić, jeśli chodzi o lokale mieszkalne osób prywatnych" – powiedział Kosicki.

Zaznaczył, że ważne, aby "funkcjonowały one w przyjaznym, bezpiecznym środowisku". Mówił, że temat jest mu bliski prywatnie, bo jego żona jest osobą z niepełnosprawnością, porusza się na wózku i budując dom, musiał zwracać uwagę na wiele rzeczy, by był dostosowany do jej potrzeb.

Kosicki zwrócił uwagę, że 10 mln zł na ten konkurs nie rozwiąże wszystkich problemów, ale – jak mówił – "będzie dobrym początkiem".

Dyrektor departamentu rozwoju regionalnego w podlaskim urzędzie marszałkowskim Joanna Sarosiek mówiła, że w tej perspektywie unijnej nie można wspierać instytucjonalnych form opieki nad osobami z niepełnosprawnościami, dlatego – jak podkreśliła – szukano sposobu na wsparcie tych osób i postawiono na ich wsparcie w funkcjonowaniu w przestrzeni codziennej.

Gminy – jak wyjaśniła Sarosiek – muszą przygotować regulamin naboru wniosków dla mieszkańców, którzy są osobami niesamodzielnymi i potrzebują usprawnień architektonicznych w swojej przestrzeni. Dodała, że wnioski oceni urząd marszałkowski, a zadaniem gminy będzie wypłacanie przyznanych grantów.

Grant na jednego mieszkańca może wynieść maksymalnie 50 tys. zł. Sarosiek wymieniła, że pieniądze mogą być przeznaczone m.in. na prace remontowo-budowlane, wykonanie podjazdu, zamontowanie windy czy też na zakup wyposażenia, jak łóżko rehabilitacyjne czy podnośnik sufitowy (ich wartość nie może przekroczyć 3 tys. zł).

Obecny na konferencji pełnomocnik marszałka ds. osób z niepełnosprawnościami Tomasz Piesiecki dziękował władzom województwa i samorządom, że interesują się likwidacją barier architektonicznych. Piesiecki podkreślał, że wiele barier może być niezauważalnych dla tych, którzy nie mają styczności z osobami z niepełnosprawnościami, a – jak mówił – wiele barier, jak np. niemożliwość sięgnięcia do zbyt wysoko zamontowanej półki, "może być nie do przezwyciężenia". Dodał, że to otoczenie powinno być dostosowywane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, a nie odwrotnie.(PAP)

Autorka: Sylwia Wieczeryńska

swi/ joz/