"Na początku spotkania Dunki sprawiały wrażenie jakby były sparaliżowane i bez formy psychicznej po przegranej w czwartek z Japonią. Przez 12 minut mecz z Polkami był bardzo wyrównany i dopiero później gospodynie chyba zdały sobie sprawę ze stawki spotkania, odblokowały się, przyspieszyły i stały się bardziej skuteczne" - skomentował dziennik "Ekstrabladet".

Agencja Ritzau oceniła, że w pierwszej połowie walka była wyrównana, ale w druga część była popisem Dunek i dała im imponujące zwycięstwo 32:22.

Kanał telewizji DR podsumował, że duńskie piłkarki ręczne, pomimo obaw i niepokoju przed tym bardzo ważnym meczem, jednak wygrały i to pewnie, bo pomogła im publiczność, która w poprzednich meczach wypełniała tylko połowę hali, lecz tym razem ranga meczu sprawiła, że wszystkie miejsca były zajęte.

"Polki pomogły wypełnić halę w Herning" - napisano.

”Dunki, które zaniepokoiły nas bardzo poważnie po sensacyjnej porażce z Japonią w czwartek, w sobotę jednak wróciły do swojego poziomu i w pokazowym stylu pokonały Polki" - skonstatował dziennik "Politiken".

Zbigniew Kuczyński (PAP)

kucz/ pp/