Premiera urządzenia, które kupił kielecki szpital, odbyła się w październiku na Światowym Kongresie ISUOG (Międzynarodowego Towarzystwa Ultrasonografii w Położnictwie i Ginekologii) w Seulu, w którego trakcie ginekolodzy – położnicy z WSzZ zaprezentowali wyniki swoich badań naukowych.

„Jesteśmy dumni, że aparat tej klasy dotarł do Kielc. Jest to urządzenie o wiele nowszej generacji niż te, które do tej pory posiadała nasza klinika” – podkreślił we wtorek podczas prezentacji nowego urządzenia dr n. med. Grzegorz Świercz, kierownik Kliniki Położnictwa i Ginekologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.

Dodał, że blisko 30 proc. dzieci rodzących się w regionie przychodzi na świat w szpitalu na kieleckim Czarnowie, dlatego placówka musi być wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt. Dr Świercz zapowiedział, że USG będzie wykorzystywane bardzo szeroko, nie tylko w diagnostyce prenatalnej, ale i w uroginekologii oraz w pracy naukowej lekarzy.

Nowy aparat USG jest wyposażony w sztuczną inteligencję, co w praktyce przekłada się na lepsze obrazowanie i precyzyjniejszą diagnostykę prenatalną.

Dr Daniel Wolder, specjalista ginekologii i położnictwa, posiadający certyfikat echokardiografii płodowej PTU (Polskiego Towarzystwa Ultrasonograficznego) oraz certyfikat badań prenatalnych wyjaśniał, że dzięki wbudowanej sztucznej inteligencji aparat sam rozpoznaje obraz, narządy wewnętrzne, dokonuje automatycznie pomiarów poszczególnych części ciała. Urządzenie umożliwia także np. obrazowanie 3D kręgosłupa dziecka w czasie rzeczywistym. Lekarz analizuje obraz i jeśli uzna, że dane są prawidłowe, akceptuje otrzymane wyniki. Dzięki uczeniu maszynowemu, urządzenie z każdym badaniem staje się precyzyjniejsze i unika błędów.

„Na pewno wpłynie to na lepszą wykrywalność wad wrodzonych” – dodał specjalista.

Nowy ultrasonograf kosztował prawie milion złotych. Zakup był możliwy, dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.

Klinika Położnictwa i Ginekologii w WSzZ posiada III poziom referencyjności, co w praktyce oznacza, że trafiają tu wszystkie najtrudniejsze przypadki. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga

wdz/ mhr/