Radio Opole » Kraj i świat
2023-06-07, 22:20 Autor: PAP

Ekstraklasa koszykarzy - King -Śląsk 90:67 (opis)

Trzeci mecz finałowy: Śląsk Wrocław – King Szczecin 90:67 (24:18, 20:12, 16:17, 30:20).


Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw): 3-0 dla Kinga. Czwarty mecz zostanie rozegrany ponownie w Szczecinie - w piątek.


Punkty:


King Szczecin: Bryce Brown 20, Zac Cuthbertson 16, Phil Fayne 15, George Hamilton 13, Tony Meier 12, Kacper Borowski 8, Andy Mazurczak 2, Filip Matczak 2, Konrad Rosiński 2, Konrad Szymański 0, Mateusz Kostrzewski 0, Maciej Żmudzki 0;


Śląsk Wrocław: Arciom Parachouski 13, Justin Bibbs 13, Jeremiah Martin 12, Vasa Pusica 10, Jakub Nizoł 9, Szymon Tomczak 4, Aleksander Dziewa 3, Ivan Ramljak 2, Daniel Gołębiowski 1, Łukasz Kolenda 0, Jakub Karolak 0, Donovan Mitchell 0.


Koszykarze Kinga Szczecin po raz trzeci pokonali Śląsk Wrocław. We własnej hali "Wilki Morskie" wygrały 90:67 i potrzebują już tylko jednej wygranej, by zdobyć mistrzostwo. Wrocławianom do obrony tytułu trzeba ciągle czterech zwycięstw, a kolejny mecz już w piątek – także w Szczecinie.


Po dwóch zwycięstwach Kinga we Wrocławiu, rywalizacja o tytuł mistrzowski przeniosła się do Szczecina. Przed rozpoczęciem finałów w roli faworyta stawiano obrońców tytułu z Dolnego Śląska, ale – zwłaszcza po pogromie w drugim spotkaniu 92:65 – pałeczkę faworyta przejęli szczecinianie i już jej nie oddają.


Trzeci mecz zgromadził w szczecińskiej Netto Arenie komplet ponad 5 tys. widzów. Ostatni raz taką frekwencję notowano tutaj, gdy siatkarki Chemika Police w składzie z Małgorzatą Glinką debiutowały w Lidze Mistrzyń i potem, kiedy szczecińska hala była areną Final Four tych rozgrywek w 2016 roku.


„Będziemy najlepszą wersją samych siebie” – zapowiadał przed trzecim meczem skrzydłowy gospodarzy Tony Meier.


"Wilki" zaczęły tak, jak zakończyły mecz we Wrocławiu - od mocnego uderzenia. "Trójka" Meiera i rzut spod kosza Phila Fayne’a dały im prowadzenie 5:0. Potem goście też oddali dwa rzuty za pięć punktów i gra się rozpoczęła od nowa. Jednak ciągle dawało się zauważyć dominację gospodarzy, utrzymujących kilkupunktową przewagę.


Druga kwarta długimi momentami wyglądała jak początek drugiego meczu we Wrocławiu, kiedy to King objął prowadzenie 16:1. Tym razem także wrocławianie niemiłosiernie chybiali pod koszem gospodarzy, ci przejmowali piłkę i kontrowali. Gdyby byli rzutowo skuteczniejsi, na przerwę schodziliby ze znacznie większą niż 14-punktowa przewagą.


Początek drugiej połowy sprawiał wrażenie, że wrocławiania wyszli na nią "podładowani" i chętni odwrócenia losów meczu. Jeremiah Martin rzucił za trzy jako pierwszy w tej części, ale kilkanaście sekund tym samym odpowiedział Bryce Brown. Gra się wyrównała, co było na rękę gospodarzom, którzy utrzymywali przewagę z pierwszej połowy. Kiedy na niespełna dwie minuty przed końcem trzeciej kwarty Gorge Hamilton odebrał piłkę wrocławianom i kontrę przez całe boisko zakończył efektowym wsadem na 58:42, aplauz zatrząsnął Netto Areną.


Wrocławianie nie mieli pomysłu, by odwrócić losy meczów, a "Wilki Morskie" bawiły się grą. Nawet jeśli goście rozprowadzili akcję, to pod koszem gospodarzy brakowało im skuteczności. Jedynie Arciom Parakhouski był tym, na którego rzuty mogli liczyć przyjezdni.


Spokój skończył się po trzech minutach ostatniej kwarty. Siedem punktów zdobył Justin Bibbs, dwa dołożył Parakhouski i przewaga gospodarzy zmalała do sześciu "oczek" (62:56). Potem jednak klasę pokazał Phil Fayne, którego dwa wsady sprawiły, że prowadzenie Kinga na pięć minut przed końcem znów wynosiło ponad 10 punktów (71:58). Pierwsze pięć minut ostatniej kwarty miało się później okazać jedynym zrywem Śląska w tym meczu. Natomiast ostatnie pięć minut spotkania - popisem gry podopiecznych trenera Arkadiusza Miłoszeskiego, który ten fragment wygrali 19:9.


Kiedy Konrad Rosiński na kilkanaście sekund przed końcem rzucił na 90:67, goście nie zamierzali już kontynuować gry. Pozostawili piłkę na parkiecie i udali się w stronę ławki. Piłka toczyła sią po boisku, a kibice skandowali: „Jeszcze jeden, jeszcze jeden”.


Czwarty mecz finału odbędzie się w piątek, także o 20. (PAP)


pż/ cegl/


Kraj i świat

2024-08-07, godz. 23:50 Paryż - tabela medalowa Po kolejnym dniu igrzysk olimpijskich w Paryżu w klasyfikacji medalowej prowadzi ekipa USA - 27 złotych, 35 srebrnych i 32 brązowe. Polska awansowała z 53… » więcej 2024-08-07, godz. 23:50 Paryż/boks - kategoria 63,5 kg mężczyzn (wyniki) Wyniki olimpijskiego turnieju w boksie mężczyzn w kategorii 63,5 kg: półfinałySofiane Oumiha (Francja) - Wyatt Sanford (Kanada) 4-1Erislandy Alvarez Borges… » więcej 2024-08-07, godz. 23:40 Paryż/boks - Ukrainiec Chyżniak triumfował w kat. 80 kg Wicemistrz olimpijski z Tokio Ukrainiec Ołeksandr Chyżniak triumfował w bokserskiej kategorii 80 kg i zdobył złoty medal igrzysk w Paryżu. W finale pokonał… » więcej 2024-08-07, godz. 23:40 Słowacja/ Ministra kultury Słowacji dymisjonuje szefów ważnych instytucji Ministra kultury Słowacji Martina Szimkoviczova zdymisjonowała w środę szefową Słowackiej Galerii Narodowej (SNG) Alexandrę Kusą. We wtorek pracę stracił… » więcej 2024-08-07, godz. 23:30 Turniej WTA w Toronto - Linette awansowała do 2. rundy, Sznajder rywalką Fręch Magda Linette pokonała niżej notowaną Kanadyjkę Rebeccę Marino 6:3, 6:4 i awansowała do drugiej rundy turnieju WTA 1000 w Toronto. Jej kolejną rywalką… » więcej 2024-08-07, godz. 23:30 Paryż/hokej na trawie - Holenderki i Chinki w finale Kobiece reprezentacje Holandii i Chin w hokeju na trawie awansowały do finału turnieju olimpijskiego w Paryżu. 'Pomarańczowe' wygrały w środę z Argentyną… » więcej 2024-08-07, godz. 23:30 Paryż/boks - Szeremeta: nie boję się nikogo (opis) Julia Szeremeta awansowała do finału bokserskiej kat. 57 kg i zapewniła sobie co najmniej srebrny medal igrzysk w Paryżu. 'Nie boję się nikogo, do nikogo… » więcej 2024-08-07, godz. 23:30 Paryż/piłka ręczna - Słowenia uzupełniła stawkę półfinalistów Piłkarze ręczni Słowenii uzupełnili stawkę półfinalistów igrzysk olimpijskich w Paryżu. Zespół z Bałkanów w ćwierćfinale wygrał z Norwegią 33:28… » więcej 2024-08-07, godz. 23:20 Piłkarska LK – trener Śląska: sprawa awansu jest otwarta (opinie) Po pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Sankt Gallen - Śląsk Wrocław (2:0) powiedział: Jacek Magiera (trener Śląska Wrocław): „Mój… » więcej 2024-08-07, godz. 23:20 Piłkarska LM - norweskie media: ważna wygrana na wyjeździe Wygrana Bodoe/Glimt z Jagiellonią Białystok 1:0 w środę w pierwszym mecz trzeciej rundy kwalifikacji piłkarskiej Ligi Mistrzów została oceniona w Norwegii… » więcej
24252627282930
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »