W klasyfikacji generalnej drugi ze stratą 36,4 s jest Fin Esapekka Lappi (Hyundai I20 Rally1), a trzecią lokatę zajmuje broniący tytułu Fin Kalle Rovanpera (Toyota Yaris Rally1) - strata 1.50,7.

Ogromnego pecha miał prowadzący w rajdzie do 14. odcinka specjalnego ośmiokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Ogier (Toyota Yaris Rally1). Właśnie na tym OS-ie wypadł z drogi, jego samochód zawisł nad przepaścią. Załodze nic się nie stało, ale auta nie dało się przy pomocy kibiców wyprowadzić na drogę i Francuz jazdy nie mógł kontynuować.

Uszkodzenia samochodu - jak można się spodziewać - nie są poważne i kierowca zapewne w niedzielę stanie na starcie do ostatniego etapu, ale bez szans na zwycięstwo. Walczyć będzie tylko o dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej na ostatnim odcinku Power Stage.

W WRC2 startuje trzech polskich kierowców, wszyscy jadą nowymi modelami Skody Fabii. Najlepszy z nich Kajetan Kajetanowicz jest czwarty w tej kategorii, do lidera Francuza Adriena Fourmauxa (Ford Fiesta Rally2) traci 3.28,8. Mikołaj Marczyk jest szósty ze stratą 5.21,1.

"Warunki atmosferyczne są sporym wyzwaniem. Nie mam doświadczenia z ustawieniem tego samochodu. To kompletnie nowa filozofia, inna konstrukcja" - przyznał Kajetanowicz.

Organizatorzy przygotowali w tym roku 19 odcinków specjalnych o łącznej długości 322,7 km. Cała trasa wraz z dojazdami liczy 1170,1 km.

Rajd rozgrywany jest w trudnych warunkach, na śliskiej nawierzchni. Wielu kierowców ma problemy z doborem opon.

Na niedzielę zaplanowane są cztery ostatnie odcinki specjalne.(PAP)

wha/ pp/