Kaczyński o napięciach w obozie władzy: to przymierzanie się do list
Odpowiadając na pytanie o „napięcie w obozie władzy, tak wyraźne w ciągu ostatnich tygodni”, Kaczyński powiedział: „To przede wszystkim przedwyborcze przymierzanie się do list. Tak bym to określił. Oczywiście w tym wszystkim są też merytoryczne argumenty, ale oceniam je jako niepierwszorzędne". "Jest też konkurencja osobista. I od razu powiem, że to nie jest dobre zjawisko. Staramy się uspokoić sytuację. I są pierwsze sukcesy. Nasi wewnętrzni koalicjanci zrezygnowali z pewnych blokad” – powiedział prezes PiS.
Przyznał, że chodzi tutaj m.in. o Trybunał Konstytucyjny, bo „ten stan, który objawił się ostatnio, naprawdę nikomu nie służy”.
Jarosław Kaczyński był pytany, czy na listach PiS znajdzie się „pełen dotychczasowy skład i będą nowe części obozu Zjednoczonej Prawicy”. „Wszystko wskazuje, że tak właśnie będzie” – powiedział. Dopytywany o nowe części, odpowiedział: „środowisko Pawła Kukiza czy nowo kształtujące się środowisko posła Zbigniewa Giżyńskiego. Tak to na razie wygląda”.
Jednocześnie prezes PiS zaprzeczył, że prowadzone są rozmowy z częścią środowisk narodowych. (PAP)
ms/ ann/