Ingebrigtsen do mistrzostw świata nie wystartuje na 5000 metrów
Norweski biegacz przed MŚ zaplanował starty tylko na 1500 metrów i w zaledwie czterech z 12 mityngów Diamentowej Ligi. Pierwszy odbył się w niedzielę w Rabacie, gdzie wygrał. Dalszy plan startów biegacza przed to mityngi 15 czerwca w Oslo, 30 czerwca w Lozannie i 16 lipca w Chorzowie.
”Później na miesiąc Jakob pojedzie na zgrupowanie wysokościowe w hiszpańskim Sierra Nevada skąd przyleci już do Budapesztu gdzie pobiegnie na 1500 i 5000 metrów” - wyjaśnił jego menedżer Daniel Wessfeldt.
Przed ubiegłorocznymi MŚ w Eugene Norweg wystartował na 5000 metrów tylko raz - po to, aby uzyskać wymagane minimum. Zdobył złoty medal i teraz jako obrońca tytułu ma zagwarantowane miejsce w Budapeszcie.
„Dlatego nie ma żadnego sensu, abym startował na tym dystansie przed MŚ, które są dla mnie największym priorytetem w tym sezonie i pod tym kątem mam ustawione wszystkie treningi i starty” - powiedział Norweg na antenie kanału norweskiej telewizji NRK.
Wyjawił też, że rozważa coraz poważniej na olimpiadzie w Paryżu w przyszłym roku start nie tylko na obu dystansach, lecz także na 10 000 metrów "Program czasowy jest dla mnie idealny i lepsza możliwość do zdobycia trzech medali szybko się nie nadarzy” - zauważył.
22-letni Norweg zdobył złoty medal olimpijski w Tokio na 1500 metrów. W MŚ w Eugene sięgnął po złoto na 5000 metrów i srebro na 1500 metrów.
Posiada też po dwa złote medale mistrzostw Europy na 1500 i 5000 metrów z Berlina (2018) i Monachium (2022) oraz pięć złotych i jeden srebrny halowych ME.
Zbigniew Kuczyński (PAP)
kucz/ cegl/