Pierwszego gola w meczu zdobył dla gospodarzy Iwan Barbaszow, jednak jeszcze przed końcem pierwszej tercji wynik wyrównał Luke Glendening. Później drugą bramkę dla Knights strzelił Chandler Stephenson, natomiast dla Stars Jason Robertson.

Zwycięstwo zespołowi z Dallas dał Ty Dellandrea, który dwukrotnie posłał krążek do siatki w trzeciej tercji w odstępie nieco ponad minuty. Dla kanadyjskiego napastnika to pierwszy mecz w karierze, w którym zanotował więcej niż jednego gola.

"To był dla nas mecz o wysoką stawkę. Mieliśmy trochę przeciwności losu w tej rundzie" – powiedział Dellandrea.

Stars są piątą drużyną w historii NHL, która doprowadziła do szóstego spotkania w finale konferencji, przegrywając już w rywalizacji do czterech zwycięstw 0-3.

"Podarowaliśmy rywalom krążek 24 razy, a próbujemy się dostać do finału o Pucharu Stanleya, grając przeciwko zdesperowanej drużynie. Dla mnie to jest podsumowanie całego meczu" - stwierdził trener Knights Bruce Cassidy.

Mecz numer sześć odbędzie się w poniedziałek w Dallas. Na zwycięzcę tej serii w wielkim finale czeka już Florida Panthers.(PAP)

msl/ mask/