Radio Opole » Kraj i świat
2023-03-31, 15:40 Autor: PAP

Ekstraklasa piłkarska - Lech bez Szymczaka, ale z dużym wsparciem kibiców

Ponad 30 tysięcy kibiców obejrzy w Poznaniu mecz Lecha z Pogonią. Trener mistrza Polski John van den Brom ma niemałe zmartwienie, bowiem do końca sezonu nie będzie mógł skorzystać z Filipa Szymczaka, który w ostatnich tygodniach stał się ważnym piłkarzem drużyny.

20-latek wystąpił w ubiegłym tygodniu w pojedynku młodzieżowej reprezentacji Polski z Austrią i doznał kontuzji. Uraz kolana okazał się dość poważny i pomocnika czeka zabieg.


"Gdy klub wysyła zawodnika na zgrupowanie reprezentacji, zawsze myśli się o takich sytuacjach. To była bardzo bolesna dla niego historia, ale także dla nas. Po tym spotkaniu ściągnęliśmy go do Poznania, zrobiliśmy badania i wszystko wskazuje na to, że czeka go przerwa od sześciu do ośmiu tygodni. A jeśli mówimy o ośmiu tygodniach, to oznacza, że zabraknie go do końca sezonu. To bardzo ważny dla nas piłkarz, grał ostatnio w niemal każdym spotkaniu. Może wystąpić na kilku pozycjach, a to jest bardzo ważne dla trenera" - przyznał holenderki szkoleniowiec na konferencji prasowej.


Jak dodał, pozostali lechici wrócili ze zgrupowań reprezentacji w dobrej formie, a spora grupa zaliczyła dobre występy.


"Bartek Salamon zaliczył udany mecz z Czechami, Michał Skóraś dołożył kolejne występy w kadrze, a także Nika Kwekweskiri, Jesper Karlstroem, Filip Marchwiński, a Afonso Sousa strzelił dwa gole" - wyliczał.


Sztab szkoleniowy w przygotowaniach do najbliższego meczu musiał radzić sobie bez sporej grupy zawodników, ale van den Brom jest dobrej myśli.


"Nigdy do końca nie wiadomo, jak zespół zagra po przerwie. Dopiero dziś mieliśmy pierwszy wspólny trening, zawodnicy wracali w różnych terminach, niektórzy trenowali indywidualnie, inni dostali dzień wolnego. Ważne jest, w jakich nastrojach się pracuje przez ten okres, a my akurat nie mogliśmy narzekać. Przed przerwą na reprezentację zagraliśmy świetny mecz w Lidze Konferencji w Sztokholmie, a potem wygraliśmy ważne spotkanie na wyjeździe z Widzewem. W niedzielę gramy z Pogonią, przyjdzie ponad 30 tysięcy kibiców, a przy takiej publiczności nie można zagrać źle" - zapewnił szkoleniowiec.


"Kolejorz" w pierwszej rundzie w Szczecinie w pechowych okolicznościach zremisował 2:2, tracąc drugiego gola po rzucie karnym w doliczonym czasie gry.


"W Szczecinie zagraliśmy dobry mecz, straciliśmy punkty w pechowych okolicznościach. Nie traktuję natomiast najbliższego spotkania w kategoriach rewanżu. Akurat Pogoń to zespół, który miałem poznać jako jeden z pierwszych, bowiem przed sezonem razem z nami byli na zgrupowaniu w Opalenicy i przyglądałem się ich treningom. To zespół z dużą jakością, lubią grać piłką, grają wysokim pressingiem, ale w tym meczu w Szczecinie tego akurat nie pokazali. Rywal gra akurat w podobnym systemie jak my - 4-3-3 i będzie można porównać, kto ma więcej atutów w na poszczególnych pozycjach" - ocenił van den Brom.


Jak poinformował klub, ponad 32 tysięcy kibiców jest uprawnionych do wejścia na stadion. To może być więc pojedynek z jedną z najlepszych frekwencji w tym sezonie (najwięcej widzów - 35 410 w tym sezonie zasiadło na trybunach podczas meczu pierwszej rundy Lech - Legia). Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę o godz. 17.30. (PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ krys/


Kraj i świat

2024-08-04, godz. 18:40 W. Brytania/ Uczestnicy zamieszek wdarli się do hotelu i próbowali go podpdalić Nie ustają antyimigranckie zamieszki w Wielkiej Brytanii, które wybuchły po zabójstwie trzech kilkuletnich dziewczynek w Southport koło Liverpoolu. W niedzielę… » więcej 2024-08-04, godz. 18:30 Paryż/kolarstwo - zwycięstwo Amerykanki Faulkner, Niewiadoma ósma Amerykanka Kristen Faulkner wygrała wyścig ze startu wspólnego, ostatnią konkurencję kolarstwa szosowego na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Katarzyna Niewiadoma… » więcej 2024-08-04, godz. 18:30 Paryż/boks - trener kadry kobiet Dylak: medal dla dzieci i taty, który zmarł niedawno (wideo) 'Zrobiłem to dla synka, córki i taty, który zmarł niedawno, bo dzięki niemu jestem w boksie' - powiedział PAP wzruszony trener kadry pięściarek Tomasz… » więcej 2024-08-04, godz. 18:20 Ekstraklasa piłkarska - Motor - Korona 1:1 (opinie) Po meczu Motor Lublin - Korona Kielce (1:1) powiedzieli: Mateusz Stolarski (trener Motoru): 'Chcę przeprosić za pierwszą połowę, nie tak chcieliśmy zacząć… » więcej 2024-08-04, godz. 18:20 Paryż/boks - Ngamba pierwszą medalistką z olimpijskiej kadry uchodźców Pięściarka Cindy Ngamba jako pierwsza z olimpijskiej reprezentacji uchodźców zapewniła sobie medal igrzysk w Paryżu. Pochodząca z Kamerunu zawodniczka wywalczy… » więcej 2024-08-04, godz. 18:10 Paryż/golf - Amerykanin Scheffler mistrzem olimpijskim, Meronk na 49. miejscu Amerykanin Scottie Scheffler został mistrzem olimpijskim w golfie. Srebro igrzysk w Paryżu wywalczył Brytyjczyk Tommy Fleetwood, a brąz Japończyk Hideki Matsuyama… » więcej 2024-08-04, godz. 18:10 Paryż/tenis - złoty medal Djokovica (opis) Serbski tenisista Novak Djokovic zdobył złoty medal igrzysk w Paryżu. W niedzielnym finale wygrał z Hiszpanem Carlosem Alcarazem 7:6 (7-3), 7:6 (7-2). Spotkanie… » więcej 2024-08-04, godz. 18:10 Paryż/żeglarstwo – Krasodomski nadal 40. w klasie ILCA 7 Michał Krasodomski (AZS AWFiS Gdańsk) po ośmiu wyścigach olimpijskich regat w klasie ILCA 7 nadal zajmuje 40. miejsce. Prowadzi broniący tytułu i aktualny… » więcej 2024-08-04, godz. 18:00 Paryż/badminton - gra podwójna mężczyzn (wyniki) Wyniki turnieju gry podwójnej mężczyzn w badmintonie:finałYang Lee, Chi-Lin Wang (Tajwan) - Wei Keng Liang, Chang Wang (Chiny) 2:1 (21:17, 18:21, 21:19).o… » więcej 2024-08-04, godz. 18:00 Paryż/badminton - Lee i Wang z Tajwanu wygrali finał debla Yang Lee i Chi-Lin Wang z Tajwanu obronili tytuł mistrzów olimpijskich w grze podwójnej mężczyzn w badmintonie. W finale igrzysk rozegranym w Paryżu zwyciężyli… » więcej
106107108109110111112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »